Pierwsza połowa sesji na rynku złotego upłynęła pod znakiem wyraźnego umocnienia się naszej waluty. Kurs EUR/PLN zniżkował o ponad 7 groszy z poziomu 4,3700, przebijając psychologiczny poziom 4,3000. Na rynek napłynęły informacje o tym, iż ze względu na duży popyt zagraniczny, Polska zwiększyła wartość emisji 5-letnich euroobligacji z 250 mln euro do 750 euro.

Minister Finansów Jacek Rostowski z kolei poinformował, że rząd planuje nowelizację projektu budżetowego na 2009 rok, jednak nie musi to oznaczać podwyższenia deficytu, który obecnie wynosi 18,2 miliarda złotych. Ruch aprecjacyjny na złotym był jednak na tyle silny, że druga część dnia przyniosła odreagowanie w notowaniach EUR/PLN w kierunku poziomu 4,3700.

Europejski Bank Centralny obniżył dziś koszt pieniądza o 25 pb do 1%. Ponieważ jednak decyzja w sprawie stóp procentowych nie była zaskoczeniem dla rynku, inwestorzy skupili się na następującej po niej konferencji prasowej. Po tym jak J. C. Trichet zapowiedział, że ECB może skupić z rynku wtórnego obligacje o wartości 60 mld EUR, co w praktyce będzie oznaczało dodruk pieniądza, euro w stosunku dolara straciło na wartości blisko figurę i zniżkowało po poziomu 1,3250.

W trakcie konferencji ECB obserwowaliśmy bardzo dużą huśtawkę nastrojów wśród inwestorów. Eurodolar bardzo szybko bowiem odreagował wcześniejsze spadki i przebił poziom 1,3450. Wydaje się, że decyzja o skupie obligacji była już zdyskontowana w cenach, ponadto kwota 60 miliardów euro jest stosunkowo nieduża w porównaniu do operacji dokonanych przez Rezerwę Federalną na amerykańskim rynku długu. J.C Trichet dodał, że dalsze cięcia stóp procentowych nie są wykluczone.

Reklama