Jednym z wyzwań, przed jakim stoi dziś polski sektor bankowy, jest utrzymanie odpowiedniej jakości aktywów, w szczególności portfeli kredytowych.
Ponad pięć lat temu udział niespłacanych należności w kredytach dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych przekraczał 20 proc., dziś jest na poziomie 5,3 proc. Od IV kwartału ubiegłego roku obserwujemy jednak wzrost udziału kredytów zagrożonych w kredytach dla gospodarstw domowych. W niewielkim stopniu dotyczy to kredytów mieszkaniowych, mniej optymistyczne dane dotyczą natomiast kredytów konsumpcyjnych. Na koniec ubiegłego roku jakość portfela kredytowego w sektorze była wystarczająca, ale pojawiają się sygnały o przyroście niespłacanych długów lub spłacanych z opóźnieniem w obszarze kredytów konsumpcyjnych.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) stale monitoruje to zjawisko. Już w 2008 roku zwróciliśmy bankom uwagę na problem rzetelnej oceny zdolności kredytowej klientów detalicznych. Obecna sytuacja gospodarcza i ograniczenia w dostępie do kredytów mogą zwiększyć poziom niewykonania zobowiązań kredytobiorców. Jest to, jak pokazała przeprowadzona przez UKNF w I połowie 2008 r. analiza, konsekwencja stosowanych w niektórych bankach zbyt liberalnych metod oceny zdolności kredytowej tolerowanych przez poprzedni nadzór bankowy.
Banki otrzymały już z UKNF zalecenia i projekt nowej rekomendacji T w zakresie zarządzania ryzykiem, która ograniczy ich konkurowanie bezpieczeństwem kredytowania oraz wyznaczy standardy rzetelnej oceny zdolności kredytowej. Dodatkowo sytuacja na rynku międzybankowym i zwiększona awersja do ryzyka sprawia, że banki z inicjatywy nadzoru finansowego zmieniają swoje procedury przy udzielaniu kredytów konsumpcyjnych, m.in. starając się o lepszą niż dotychczas weryfikację historii kredytowej klienta. Pozytywny efekt przyniosła również stanowcza reakcja UKNF na próby poprawienia rentowności portfeli kosztem klientów, która zapobiegła zwiększeniu obciążeń klientów w wyniku wzrostu marży, co negatywnie wpłynęłoby na obsługę kredytów.
Wydaje się, że w czasach niekorzystnych zmian w otoczeniu gospodarczym zadaniem banków jest przeprowadzenie siebie i klientów przez taki okres bez istotnych strat. Żądanie natychmiastowych spłat kredytów mogłoby tylko pogłębić problem w przypadku klientów, których możliwości spłaty zobowiązań zbliżają się do granicy zdolności kredytowej. Skutecznym rozwiązaniem jest w takim przypadku restrukturyzacja zadłużenia. Przede wszystkim banki powinny jednak dążyć do powstrzymania narastania zadłużenia osób przekredytowanych lub zagrożonych nadmiernym zadłużeniem.
Warto także zwrócić uwagę na rosnące zadłużenie w kartach kredytowych, sięgające już 13 mld zł. Banki mogłyby w tym obszarze odegrać ważną rolę edukacyjną, brak bowiem odpowiedniej wiedzy klientów o funkcjonowaniu tych produktów. Dlatego pracujemy nad rekomendacją dotyczącą kart płatniczych, a w szczególności – kredytowych. Dzięki nowej rekomendacji bank będzie miał obowiązek przekazania klientowi szczegółowej informacji o produkcie przed podpisaniem umowy o kartę. Klient, który lepiej rozumie reguły korzystania z karty kredytowej, potrafi uniknąć wysokich odsetek, kar i problemów z zadłużeniem.