Ministerstwo chce namówić maturzystów do studiów technicznych, informatycznych, matematycznych i przyrodniczych. Ich absolwentów dramatycznie brakuje na rynku pracy - rząd podał np., że za cztery lata w polskim przemyśle zabraknie ponad 46 tys. inżynierów. Uczelnie dostaną więc pieniądze od państwa na zorganizowanie dodatkowych miejsc - po 14 tys. zł na każdego studenta.

Spis tzw. kierunków zamawianych - w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej".