Chiny, korzystające głównie z elektrowni węglowych, są obecnie - przed Stanami Zjednoczonymi - głównym światowym emitentem tego szkodliwego gazu do atmosfery.

UE częściowo ma sfinansować przekazanie Pekinowi technologii tzw.CCS (Carbon Capture and Storage). Całość instalacji ma kosztować Chiny - jak się szacuje w Brukseli - 300-500 mln euro.

"Wspólne działania UE i Chin są kluczowe dla planowanych w Kopenhadze negocjacji w sprawie nowego porozumienia nt. zmian klimatycznych po 2012 roku" - oświadczyła w czwartek w Brukseli europejska komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner, informując o zawartym porozumieniu.



Reklama