Według wtorkowego raportu OECD, wzrost gospodarczy w eurolandzie wyniesie w tym roku 1,3 proc., natomiast w Stanach Zjednoczonych - 1,8 proc.

Wcześniej dla strefy euro OECD prognozowała wzrost na poziomie 1,7 proc. Jednak, po złych wynikach drugiego kwartału, kiedy to PKB eurolandu wzrósł tylko o 0,2 proc., prognozy zostały obniżone.

Dla Niemiec OECD obniżyło swoje przewidywania z 1,9 proc. do 1,5 proc., dla Francji - z 1,8 proc. do 1 proc. Najgorsze prognozy dotyczą Włoch, gdzie OECD spodziewa się wzrostu PKB nie o 0,5 proc. ale o 0,1 proc. Dla Wielkiej Brytanii OECD co prawda spodziewa się recesji w drugim półroczu, ale cały 2008 r. powinien wyjść na plus.

Znacznie optymistyczniej OECD patrzy na Stany Zjednoczone, gdzie w całym 2008 r. spodziewa się wzrostu o 1,8 proc. Wcześniejsze prognozy zakładały 1,2 proc. Ta podwyżka oczekiwań wzrostu wynika z dobrych danych za drugi kwartał. Wzrost PKB w USA w skali roku wyniósł 3,3 proc., a nie, jak się spodziewano, 1,9 proc.

Reklama

AL, Les Echos