Według nich zabiegi rządu nie udadzą się nie tylko dlatego, że NBP za 2009 r. nie spodziewa się "zysku", ale także dlatego, że ich realizacja w praktyce oznaczałaby, że bank musiałby tę sumę pieniędzy dodrukować.

"Rezerwy te są pozycją rachunkową, co oznacza, że NBP musiałby pieniędzy dodrukować, by móc je przekazać do budżetu" - napisali analitycy w komentarzu.

BNP Paribas wyraża też wątpliwość czy zasady europejskiego systemu rachunkowości banków centralnych dopuszczają taką operację.