Goldman zaleca inwestorom sprzedaż akcji trzeciego banku inwestycyjnego w Ameryce ze względu na możliwość powstania u Merrill Lyncha jeszcze większych strat. Do tej pory prestiżowa firma z Wall Street wskutek krachu na rynku kredytowym musiała spisać na straty ponad 40 mld dol. Większe miał tylko Citigroup, do niedawna numer jeden w USA.
Aż cztery firmy maklerskie, wliczając Goldmana, zdegradowały akcje Merrill Lynch do kategorii „sprzedaj”, ale tyle samo sugeruje swoim klientom kupowanie papierów. Zdecydowana większość, bo 12 innych doradców, zajmuje stanowisko neutralne.
Notowania banku jeszcze podczas sesji w Niemczech spadły o 4,1 proc., do 25,1 dol. za akcję.