Środę europejskie rynki rozpoczynały bardzo nerwowo. Początek zdominowany był przez doniesienia z chińskiego parkietu, gdzie niedźwiedzie wywołały prawdziwy popłoch, bo indeks kolejny raz spadł o ponad 4 proc. i znalazł się na poziomie najniższym od dwóch miesięcy. Europejscy gracze z braku innych dostępnych wiadomości zmuszeni zostali do kontynuacji negatywnej atmosfery, co przełożyło się na spadkowe otwarcie" - poinformował analityk A-Z Finanse Paweł Cymcyk. W ciągu kolejnych sześciu godzin całkowita zmienność indeksu warszawskich blue chipów zamknęła się w zaledwie 20 punktach. Zdaniem analityka sytuacja taka doskonale oddawała skalę panującego marazmu z którego popyt ani podaż nie potrafiły się wyrwać.

"Obszar 2040 pkt. pełnił rolę półki gdzie rynek postanowił zrobić dłuższy przystanek. Z identyczną sytuacją mieliśmy do czynienia na pozostałych giełdach. Momentami można było odnieść wrażenie, że handel się zatrzymał, bo nie było żadnych zmian" - podkreślił Cymcyk. Podane popołudniu informacje makro z kraju nie wpłynęły na notowania. Inflacja PPI w kraju była mniejsza niż prognozowano, a produkcja przemysłowa spadła o 4,6 proc. Nie były to jednak dane na tyle odbiegające od oczekiwań, żeby wywołać najmniejsze ruchy. Według Cymcyka obraz sesji zmienił się dopiero w samej końcówce, a wybitnie przyczynili się do tego Amerykanie, którzy nie przejmując się słabymi wynikami parkietów azjatyckich od razu próbowali wyciągnąć swoje indeksy na plusy.

"Takiego impulsu potrzebował popyt. W ciągu 30 min. wydarzyło się więcej niż przez cały dzień. Indeks zyskał 50 pkt. i wkroczył w strefę luki bessy z piątku. Jedynym outsiderem wśród największych spółek był KGHM, który zakończył dzień stratą 2 proc. Pozostałe walory z WIG20 zyskały, a najlepszy był TVN, który cały 8-proc. wzrost wypracował w ostatnich minutach" - podsumował analityk.

W notowaniach ciągłych na rynku akcji obroty wzrosły o 6,1 proc. i wyniosły 1 mld 197,9 mln zł. WIG wzrósł o 1,03 proc. do poziomu 35599,92 pkt, mWIG40 wzrósł o 0,49 proc. i wyniósł 2172,21 pkt, a sWIG80 wzrósł o 0,65 proc. i wyniósł 10972,57 pkt. Największe obroty odnotowano na akcjach spółek: KGHM (221,8 mln zł), TPSA (155,1 mln zł), PEKAO (119,4 mln zł), PKOBP (108,7 mln zł) i PKNORLEN (102,5 mln zł).

Reklama

Największe wzrosty w notowaniach ciągłych odnotowały akcje spółek: BBICAPNFI (18,4 proc.), RAINBOW (17 proc.), TUP (14,9 proc.), SECOGROUP (12,3 proc.) i FERRUM (12,2 proc.). Największe spadki w systemie notowań ciągłych odnotowały akcje spółek: MONNARI (16,3 proc.), ORZEL (12,5 proc.), TUEUROPA (9,7 proc.), WIKANA (8,3 proc.) i MARVIPOL (7,3 proc.). Na rynku kontraktów terminowych obroty wzrosły o 26,2 proc. i wyniosły 2 mld 490,7 mln zł. Na rynku obligacji obroty spadły o 51,9 proc. do 3 mln 228,7 tys. zł.

Aktualne komentarze giełdowe w serwisie Forsal.pl

Na rynku notowań jednolitych wzrósł kurs 1 spółki, spadł 6 spółek, 6 nie zmienił się. Akcjami 7 firm nie handlowano. Obroty w stosunku do poprzedniej sesji spadły o 35 proc. i wyniosły 295,9 tys. zł. Na rynku NewConnect wzrósł kurs 39 spółek, 20 spadł, a 16 nie zmienił się. Akcjami 21 firm nie handlowano. Obroty wzrosły o 118,8 proc. i wyniosły 15 mln 980 tys. zł