Kolejny istotny wzrost kosztów czeka producentów ciepła prawdopodobnie od 2013 r., kiedy zaczniemy płacić za kupno uprawnień do emisji CO2 – powiedział „Rzeczpospolitej” Bogusław Regulski, wiceprezes Izby gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. Jak wynika z szacunków IGCP, ceny ciepła w 2013 r. mogą skoczyć od 5 do nawet 34 proc. w stosunku do obecnych taryf.

W 2009 r. najwięcej za ciepło zapłacą po podwyżce mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, gdzie ceny są prawie dwa razy wyższe niż w województwie łódzkim. Natomiast w stolicy ceny ciepła nie zmienią się w tym roku.