Z roku na rok przybywa w Polsce przykładów zaangażowania firm na polu społecznym i ochrony środowiska. – Ten sposób prowadzenia biznesu jest jednak wciąż mało znany – mówi Bolesław Rok, ekspert w zakresie odpowiedzialności społecznej biznesu CSR (corporate social responsibility). Z drugiej strony nie brakuje przykładów świadczących, że firmy nie rozumieją, czym jest CSR i w konsekwencji ich działania są tylko jego namiastką.

Pudrowanie niedostatków

Najczęściej firmy utożsamiają CSR z filantropią i dobroczynnością, np. z fundowaniem obiadów dla ubogich dzieci, z dostarczaniem komputerów do świetlic środowiskowych czy z akcjami mającymi na celu poprawię stanu zdrowia. – Odpowiedzialność biznesu zredukowana do nie zawsze szczerej filantropii to najczęściej listek figowy przykrywający wstydliwe aspekty funkcjonowania firmy, a nie skuteczne narzędzie budowania jej wartości – twierdzi Jacek Dymowski z Values Grupy Firm Doradczych.
Prowadzenie biznesu zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i społecznej odpowiedzialności nie może na dłuższą metę polegać na „pudrowaniu” różnych niedoskonałości firmy. Chodzi raczej o nadanie biznesowi określonego stylu działania, wyrażającego się w uczciwym i dobrym traktowaniu wszystkich grup interesariuszy, przede wszystkim pracowników, kontrahentów i klientów – podkreśla z kolei Tomasz Fill z PGNiG. Jeśli dobroczynność przedsiębiorstwa jest działaniem oddzielonym od prowadzonego biznesu, to z czasem zaczyna być postrzegana jako jeszcze jeden obowiązek.
Reklama

Zysk z odpowiedzialności

W dłuższej perspektywie budzi to w firmie niechęć i dążenie do jej porzucenia, np. w imię skupienia się na tym, co stanowi istotę biznesu czy ograniczenia kosztów. – Jeśli firma poważnie traktuje swoje zaangażowanie na polu społecznym, to stopniowo integruje je ze swoim biznesem, oczekując, że te działania przyniosą korzyści nie tylko otoczeniu, ale i jej samej – wskazuje Małgorzata Szlendak z Nestlé Polska.
Doświadczenia firm, które od wielu lat integrują swój biznes ze społeczną odpowiedzialnością, dowodzą, że jest to także metoda na poprawę ich wyników i konkurencyjności. Do tego stopnia, że Komisja Europejska wymienia CSR jako jeden z najważniejszych czynników podnoszenia konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw.
Również współczesne autorytety zarządzania (m.in. Philip Kotler, Morgan Freeman, Peter Drucker) podkreślają, że zaangażowanie firm na polu społecznym pomaga im podnosić i utrzymywać konkurencyjność. Nic dziwnego, że największe firmy konsultingowe, doradzające przedsiębiorstwom, jak rozwijać biznes, oferują też usługi dotyczące zrównoważonego i odpowiedzialnego prowadzenia biznesu. Mimo to w Polsce wiele firm pragnących rozwijać swoją społeczną odpowiedzialność wciąż zastanawia się, ile będzie je to kosztować. Tylko nieliczne widzą, że wdrożenie CSR to nie koszt, ale inwestycja, która przyniesie firmie dodatkowe zyski.

Dwa progi

Odpowiedzialnie prowadzony biznes polega na tym, że firma rezygnuje z nastawienia rabunkowego – z dążenia do osiągnięcia doraźnych zysków za wszelką cenę, np. za cenę szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu, które ostatecznie są też szkodą wymierzoną w ludzi (np. poprzez skażenie wody). Zamiast tego tak reguluje swoje działania, by wraz z osiąganiem zysków (co jest istotnym celem działalności gospodarczej) kreować korzyści dla wszystkich, którzy w działalności firmy biorą udział – dla pracowników, kontrahentów, klientów, jej otoczenia społecznego i przyrodniczego. – To ciekawy koncept, choć nie jest łatwo go realizować – przyznaje Małgorzata Szlendak.
W tym celu firma musi, jej zdaniem, pokonać dwa progi. Pierwszy polega na tym, że firma czyni z CSR aktywność integralnie związaną z prowadzonym przez nią biznesem, a nie aktywność poboczną, np. odświętnie podejmowaną dobroczynność. – Druga trudność polega na znalezieniu praktycznych rozwiązań wyrażających społeczną odpowiedzialność firmy w różnych obszarach jej działalności – dodaje nasza rozmówczyni.
Nie jest to jednak proste – wymaga dobrej znajomości tendencji rynkowych, cierpliwości i dialogu z interesariuszami. Jednak na tej podstawie można z czasem wypracować rozwiązania, które są faktycznie korzystne zarówno dla biznesu prowadzonego przez firmę, jak i jej interesariuszy oraz otoczenia.

CSR w praktyce

Jak może w praktyce wyglądać CSR w firmie? W każdym przypadku inaczej. Wszystko zależy od rodzaju prowadzonej działalności, od branży, od wielkości danego przedsiębiorstwa. Odpowiedzialna firma z branży spożywczej będzie rozwijać swój biznes wraz z podnoszeniem na wyższy poziom kultury rolnej dostawców, przetwórczej kontrahentów, wraz z rozwojem branży opakowań, z logistyką i handlem w otoczeniu firmy. Firma z branży farmaceutycznej, ze względu na znajomość przyczyn i uwarunkowań powstawania chorób, będzie się starała upowszechniać wiedzę o profilaktyce zdrowotnej itp.