Po otwarciu notowań niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,88 proc. i wyniósł 6 225,85 pkt. Francuski indeks CAC40 zyskał 0,94 proc. i wyniósł 4 015,78 pkt. Brytyjski FTSE100 wzrósł o 0,80 proc., do 5 755,93 pkt.

Indeks największych spółek notowanych na giełdzie w Warszawie WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2 545,83 pkt. Oznacza to wzrost o 0,93 proc. w porównaniu do poziomu wczorajszego zamknięcia.

Jak powiedział Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers , piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie powinna upłynąć pod znakiem wzrostów cen akcji, po tym jak w środę i czwartek rynek korygował.

„To naturalna reakcja na wczorajszą zwyżkę na Wall Street W prawdzie nie była ona okazała, gdyż indeks S&P500 zyskał tylko 0,34 proc., a technologiczny Nasdaq Composite 0,23 proc., ale dużo ważniejsze jest to, że amerykańskie indeksy wybroniły się przed przeceną, jaka miała miejsce ma początku notowań” – powiedział Kiepas.

Reklama

W piątek nie ma zaplanowanych istotnych publikacji makroekonomicznych. Stąd też jedynym czynnikiem, mogącym popsuć dobre nastroje na rynku akcji, będą problemy zadłużonej Grecji. Ale, jak dodał Marcin Kiepas, rynki w dużej mierze uodporniły się na niepokojące wieści płynące z tego kraju.

„Dlatego też jedynie coś nieoczekiwanego, jak np. zwrócenie się greckiego rządu o pomoc do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ma szanse stać się impulsem podażowym”- podsumował.