"Sytuacja zewnętrza nie była specjalnie zła, ale z pewnością nie sprzyjała bykom. Za spadki indeksów obwiniano wczorajszy raport Alcoi, gdzie przychody okazały się mniejsze od oczekiwań. Pamiętać jednak trzeba, że to dopiero rozgrzewka przed ważnymi raportami z drugiej części tygodnia" - powiedział Łukasz Bugaj, analityk Xelion.

W efekcie francuski indeks CAC40 na zamknięciu spadł o 0,46 proc. do 4 031,99 pkt.

Niemiecki indeks DAX stracił 0,32 proc. i wyniósł 6 230,83 pkt.

Brytyjski indeks FTSE100 spadł o 0,28 proc., do 5 761,66 pkt.

Reklama