W środę minister w kancelarii premiera Michał Boni powiedział, że nie sądzi, aby były konieczne dalsze interwencje, po tym jak w piątek NBP skutecznie interweniował na rynku FX.

"Mieliśmy mocne otwarcie poparte dodatkowo wypowiedzią ze strony rządu. Złoty przełamał poziom 3,86 zł/euro" - powiedział Andrzej Krzemiński z baku BPH.

"O tym, co będzie dalej zadecydują nastroje na świecie, a które są dobre po tym jak uchwalono pakiet pomocowy dla Grecji. Musimy też pamiętać, że NBP interweniował, gdy złoty zbliżał się do poziomu 3,85 zł/euro, ale po dzisiejszej wypowiedzi nie wiadomo, co o tym sądzić" - dodał.

Nastroje na rynkach poprawiły również dobre dane z USA, gdzie sprzedaż detaliczna w USA w marcu wzrosła o 1,6 proc., podczas gdy oczekiwano wzrostu o 1,2 proc.

Reklama

Na rynku długu wydarzeniem dnia była udana aukcja nowego pakietu obligacji dziesięcioletnich. Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje DS1020 za 3 505 mln zł przy popycie 7 980 mln zł i średniej rentowności 5,586 proc., a następnie MF sprzedało na przetargu uzupełniającym obligacje DS1020 za 95 mln zł.

"Sesja miała dwa oblicza do akcji chętnie kupowano obligacje, ale po aukcji zapał wystygł" - powiedział Krzysztof Izdebski PKO BP. "Do końca tygodnia możliwa jest niewielka korekta, gdyż zarządzający muszą przetrawić tak ogromną ilość długu" - dodał.

Radziwiłł: MF nie wyklucza potrzeby kolejnych interwencji

Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział w środę, że jego resort nie wyklucza, iż kolejne interwencje na rynku walutowym mogą być konieczne. Rynki muszą być świadome, że do takich zdarzeń może dojść - dodał.

"Zdecydowanie nic się nie zmieniło w kwestii prawdopodobieństwa interwencji walutowych, rynki muszą uwzględniać to prawdopodobieństwo" - powiedział Radziwiłł.

"Nie możemy wykluczyć, że dojdzie do interwencji na rynku walutowym, Narodowy Bank Polski działa tutaj w porozumieniu i we współpracy z rządem" - dodał.

NBP w piątek interweniował na rynku walutowym kupując euro, jednocześnie w komentarzach po tym wydarzeniu przedstawiciele banku centralnego, Rady Polityki Pieniężnej oraz Ministerstwa Finansów nie wykluczyli, że może dojść do kolejnych interwencji walutowych.