Gruby portfel to kiepski pomysł na zagraniczne wojaże

Najprostszy sposób na pozyskanie obcej waluty po w miarę korzystnym kursie to wizyta w polskim kantorze jeszcze przed planowanym wyjazdem. Okazuje się jednak, że ma on więcej plusów niż minusów. Podróżując z wypełnionym po brzegi gotówką portfelem narażamy się na ryzyko kradzieży. „Noszenie przy sobie gotówki może też utrudniać zwiedzanie obcego miasta. Zamiast oddać się jego podziwianiu, trzeba będzie co chwila sprawdzać kieszenie i czujnie obserwować, czy nie zbliżają się kieszonkowcy. Poza tym, trudno może być przewidzieć, jaka kwota będzie nam potrzebna. Pół biedy, jeśli weźmiemy ze sobą za dużo pieniędzy. Wtedy najwyżej odsprzedaży je w Polsce po mniej korzystnym kursie. Gorzej jeśli pieniędzy po prostu nam zabraknie” – ostrzega Mateusz Ostrowski z Open Finance.

Karta do bankomatu – większa wygoda i wyższe koszty

Jeśli zdecydujemy się na zabranie karty do zwykłego rachunku, musimy liczyć się z tym, że wygoda posiadania plastikowego pieniądza będzie zniwelowana przez wyższy kurs po jakim bank będzie potrącał nam pieniądze z konta.

Reklama

Jak podkreślają analitycy Open Finance, trzeba też zastanowić się nad tym, o ile w sumie więcej zapłacimy za taką transakcję. Jeśli np. kurs euro banku rożni się od kursu w kantorze o kilka groszy, to wydając za granicą 100 euro, zapłacimy o kilka złotych więcej. To nie jest zbyt wygórowana cena za bezpieczeństwo. „Musimy jednak pamiętać, że wypłata w bankomacie będzie najczęściej oznaczać konieczność zapłacenia dodatkowej prowizji. W większości banków taka operacja będzie nas kosztować co najmniej dziesięć złotych, a tam gdzie prowizja jest ustalona procentowo dużo więcej w przypadku wypłaty większych kwot” – mówi Mateusz Ostrowski.

Wśród banków, które idą klientom na rękę i udostępniają darmowe bankomaty zagranicą są: mBank, Deutsche Bank w koncie dbNET, Bank Pocztowy (od maja dwie takie wypłaty w miesiącu), a także kilka banków przy najdroższych rodzajach kont (Allianz Bank, BNP Paribas Fortis, Citibank, Deutsche Bank). „Jest jeszcze kilka banków, które udostępniają bez prowizji pewną ograniczoną liczbę bankomatów, np. tych należących do banków z tej samej grupy kapitałowej (BZ WBK w irlandzkich maszynach AIB, Pekao w bankomatach należących do Unicredit, Citibank, Nordea). Deutsche Bank, w porozumieniu z innymi zagranicznymi bankami, udostępnia posiadaczom niektórych kont 35 tys. zagranicznych maszyn. Wśród tych banków, które pobierają opłatę za skorzystanie z obcego bankomatu, pozytywnie wyróżnia się Raiffesen Bank, gdzie płaci się 3,99 zł” – informuje analityk. Turyści muszą jednak mieć się na baczności, gdyż niektóre banki powyższych opłat, naliczają sobie również dodatkową prowizję za przewalutowanie.

Karta kredytowa - przydatne i bezpieczne rozwiązanie

Każdy turysta wybierający się w zagraniczną podróż powinien zatroszczyć się o kartę kredytową. Taka opcja płatności sprawdza się szczególnie podczas zakupów w miejscowych sklepach. Powinniśmy jednak wystrzegać się wybierania gotówki z bankomatu za jej pomocą, bo koszty takiej operacji mogą okazać się wyjątkowo wysokie. „ Karta kredytowa ma tę przewagę, że nie korzystamy ze swoich środków, ale z przyznanego przez bank limitu. To może pomóc rozłożyć koszty wyjazdu w czasie. „Trzeba też pamiętać o tym, że karta kredytowa może się przydać do skorzystania z niektórych usług, np. kupno przez Internet biletu samolotowego czy wynajęcie samochodu. Posiadanie karty kredytowej to też swego rodzaju rezerwa. Nie zawsze polskie karty idealnie działają w zagranicznych bankomatach czy terminalach. Dobrze jest więc mieć drugi plastik, najlepiej z logo innej organizacji niż ten wydany do ROR-u” – twierdzą analitycy Open Finance.

Zgubioną bądź skradzioną kartę debetową lub kredytową możemy łatwo i szybko zastrzec. Warto pamiętać, że za nieuprawnione transakcje przed zastrzeżeniem ponosimy odpowiedzialność tylko do kwoty 150 euro, za wszystko powyżej płaci bank. Jeśli dodatkowo mamy kartę ubezpieczoną, to nie będziemy musieli się liczyć nawet ze stratą tych 150 euro.

Konto w obcej walucie – idealna opcja dla miłośników podróży

Osoby, które są stałymi bywalcami zagranicznych kurortów z pewnością skorzystają na posiadaniu rachunku w obcej walucie. Konto prowadzone w euro lub w dolarach umożliwi płacenie kartą bezpośrednio z rachunku walutowego i będzie tańsze niż karty wydanej do zwykłego rachunku rozliczanego w złotych. „Można uniknąć kosztów związanych z przeliczaniem jednej waluty na drugą. Trzeba tylko wybrać takie konto, do którego wydawana jest karta. Warto też wiedzieć, czy w danym banku jest obsługa kasowa, czyli czy będziemy mogli przynieść do banku obcą walutę i wpłacić na nasz rachunek” – radzi Mateusz Ostrowski.

ikona lupy />
Każdy turysta wybierający się w zagraniczną podróż powinien zatroszczyć się o kartę kredytową. Taka opcja płatności sprawdza się szczególnie podczas zakupów w miejscowych sklepach. / Bloomberg