"Rząd chce przedłużyć dostęp do FCL, jak spekulanci wiedzą, że mamy dodatkowe 20 mld USD, to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że będą uciekać od złotego" - powiedział w sobotę dziennikarzom Rostowski. "Te wahania (kursu - PAP) są skutkiem kryzysu greckiego i problemów fiskalnych innych krajów UE" - dodał.

MF zwrócił się w ubiegłym tygodniu do p.o. prezesa NBP Piotra Wiesiołka o podpis pod wnioskiem o przedłużenie dostępu do FCL, który wygasł Polsce 5 maja br. Przedstawiciele banku centralnego uważają, że elastyczna linia kredytowa nie jest obecnie potrzebna.

"Pośpiech nie jest wskazany. Jeśli rząd uzna, że odnowienie jest niezbędne z punktu widzenia równowagi płatniczej, to jesteśmy otwarci na dyskusję. Można odnowić linię na mniejszą kwotę" - powiedział w ubiegłym tygodniu wiceprezes NBP Witold Koziński.