Początek miesiąca zapowiadał się nadzwyczaj pozytywnie. Po przebiciu niezwykle silnego oporu na poziomie 2500 pkt., wielu inwestorów twierdziło, że teraz droga do eldorado stoi przed nami otworem. Rzeczywiście, po pierwszych dwóch dniach sesyjnych indeks WIG20 był już 75 pkt. nad magicznym oporem. Następne kilka dni przyniosło jednak lekkie osunięcie w dół. W drugi weekend kwietnia stała się natomiast rzecz, która wstrząsnęła wszystkimi Polakami. W związku z tragedią w Smoleńsku życie Polaków zamarło na 7 dni i wszyscy skupiali się na śmierci i pochówku pary prezydenckiej oraz ofiar wypadku. Rynek kapitałowy w naszym kraju musiał jednak dalej funkcjonować i o dziwo w czasie żałoby radził sobie bardzo dobrze. Pomimo zawirowań politycznych przez pierwsze dni żałoby indeks nieznacznie zwyżkował i notował coraz to nowsze maksima 14 kwietnia osiągając poziom 2604,76 pkt. Pod koniec tygodnia na warszawskim parkiecie nastąpiła jednak krótka konsolidacja, a świat nawiedził pył wulkaniczny znad Islandi paraliżując ruch lotniczy i przynosząc ogromne straty. Między innymi dlatego poniedziałek zakończył się na dużym minusie (ponad -2%). W kolejne dni toczona była prawdziwa walka popytu i podaży, którą w początkowym okresie wygrywały niedźwiedzie doprowadzając indeks to poziomu 2483 pkt. W ciągu następnych dwóch dni byki pokazały jednak swoją siłę wynosząc indeks o 94 pkt. Następne sesje przyniosły kolejne spadki ponownie sprowadzając indeks do poziomu 2486 pkt. Z końcem miesiąca WIG20 nieznacznie odrobił straty kończąc miesiąc na poziomie 2547pkt.

Ostanie tygodnie kwietnia okazały się zatem bardzo nerwowe, a indeks zanotował bardzo duże wahania. Jednego dnia notował bowiem 2% wzrost, żeby już następnego spaść o 2%. Podsumowując miesięczny wynik indeksu Blue Chipów ostatecznie zanotował on spadek o 3,7%. W mijającym miesiącu ważnych informacji dostarczył inwestorom także wolumen. Plasował się on bowiem na dość niskim poziomie jak na indeks WIG20. Charakterystyczny wzrost wolumenu zaobserwowaliśmy jedynie 19 kwietnia w czasie wzmożonej wyprzedaży walorów. Niepokojący poziom wolumenu zanotowany został natomiast 26 kwietnia (porównywalnie niski wolumen wystąpił 1 lutego bieżącego roku oraz 31 grudnia 2008 roku). Niskie obroty połączone z silnymi spadkami spowodowane były głównie informacjami napływającymi zza Atlantyku i nowymi faktami dotyczącymi deficytu Grecji.

Warto również zwrócić uwagę, że w ostatnim tygodniu kwietnia odbyły się zapisy na akcje polskiego giganta ubezpieczeniowego – PZU. Minister Grad podał, że 250 tys. Polaków uczestniczyło w zapisach, co z pewnością musiało odbić się na wolumenie.

Sytuacja spółek

Reklama

Miniony miesiąc charakteryzował się małymi obrotami i dużymi wahaniami kursu. Część spółek poradziła sobie jednak bardzo dobrze kończąc miesiąc na plusie. Ostatecznie 9 spółek zanotowało spadki, natomiast 11 spółek zwyżkowało.

Najgorszy wynik zanotował PBG, który ukończył kwiecień ujemną miesięczną stopą zwrotu na poziomie 8,86%. Stopą zwrotu nie zachwyciły również: POLIMEX MOSTOSTAL (-8,51%), GTC (-6,40%) oraz CYFROWY POLSAT (-5,92%). Z drugiej strony barykady, po zielonej stronie zaistniały natomiast takie spółki jak: PBG (9,72%), LOTOS (8,95%), CEZ (6,75%) oraz TVN (4,69%). Zaprezentowany obok wykres przedstawia dzienne zachowanie indeksu WIG20, w konfrontacji z najlepszą i najsłabszą spółką w kwietniu.

Podsumowując mijający miesiąc nie można abstrahować od wydarzeń mijającego miesiąca, które z pewnością miały znaczący wpływ na zachowanie się światowych rynków kapitałowych. Śmierć polskiej elity politycznej, zamieszanie związane z pogrzebem, pył wulkaniczny i paraliż linii lotniczych, to wydarzenia mające największy wpływ na przebieg sesji giełdowych. Tymczasem w świecie finansów również było nerwowo. 30 kwietnia dowiedzieliśmy się bowiem, że wszczęto przez prokuraturę federalną dochodzenie w sprawie nadużyć Goldman Sachs, co miało duży wpływ na amerykańskie i światowe indeksy tego dnia. W ostatni wtorek kwietnia (27.04) byliśmy świadkami jednego z gorszych dni na Wall Street, a w Europie ponownie pojawił się koszmar deficytu Grecji i Portugalii. Unia Europejska zdecydowała się przeznaczyć 110 miliardów euro dofinansowania dla tych krajów. Niekoniecznie jest to jednak dobre rozwiązanie dla pozostałych państw członkowskich.

ikona lupy />
Zmiany kursu zamknięcia indeksu WIG20 w kwietniu / Inne
ikona lupy />
Zmiany wolumenu indeksu WIG20 w kwietniu / Inne
ikona lupy />
Dzienne zachowanie indeksu WIG20, w konfrontacji z najlepszą i najsłabszą spółką w kwietniu / Inne