Warszawskie indeksy już od pierwszych godzin wtorkowej sesji tracą na wartości. Po południu, za sprawą silnej przeceny kontraktów amerykańskich, spadki na GPW jeszcze bardziej się pogłębiły. Po godzinie 14:00 indeks największych spółek WIG 20 tracił ponad 2 proc. i wynosił 2290,14 pkt. Indeks szerokiego rynku WIG notował 1,75-proc. spadek do poziomu 39687,12 pkt.

>>> Raport: IPO Tauronu

Sytuacja na parkiecie potęguje obawy o powodzenie jutrzejszej premiery Tauronu. „Nie spodziewałbym się znaczących wzrostów kursu akcji Tauronu w dniu debiutu. Inwestorzy instytucjonalni kupili już tyle akcji, ile chcieli, dlatego popyt na papiery Tauronu w pierwszym dniu notowań będzie raczej ograniczony” - mówi Jarosław Lis, analityk z Union Investment TFI są.

Zdaniem Lisa, cena akcji Tauronu może podskoczyć jedynie o kilka procent. Taki wzrost będzie możliwy dzięki popytowi ze strony KGHM, który kupił tylko połowę 10-proc. pakietu akcji Tauronu w ofercie publicznej. Anna Osadczuk, rzeczniczka KGHM powiedziała agencji Bloomberg, że spółka wstrzymuje się z decyzją o zwiększeniu udziału w Tauronie do dnia debiutu.

Reklama

Analitycy oceniają, że w porównaniu ze spółkami Skarbu Państwa, które wchodziły na parkiet w ciągu minionego roku, walory Tauronu przyniosą inwestorom najmniejszy zysk. Spółka PGE, która weszła na GPW w zeszłym roku zyskała podczas debiutu 13 proc. Akcje Bogdanki sprywatyzowanej w czerwcu 2009 r. wzrosły aż o 20 proc.

Oferta Tauronu dotyczy 821 mln 33 tys. 422 walorów. Inwestorzy instytucjonalni objęli 615 mln 775 tys. 67 akcji, a indywidualni - 205 mln 258 tys. 355 akcji. Inwestorzy zapisywali się na akcje po cenie maksymalnej w wysokości 0,7 zł za akcję. Cenę sprzedaży ustalono na 0,57 zł, a po scaleniu akcji wynosi ona 5,13 zł.