Wyjaśnia, że to rezultat gorszych zbiorów zbóż nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie. Równocześnie następuje wzrost pogłowia zwierząt - głównych konsumentów ziarna. Dlatego również zdaniem innych ekspertów wzrost cen mąki jest nieunikniony.

W produkcji pieczywa koszty zakupu mąki nie są wysokie, więc chleb czy bułki nie zdrożeją w takim stopniu jak produkt, z którego są wypiekane. Znaczniejszego wzrostu cen można natomiast oczekiwać w stosunku do makaronów. W przypadku tego artykułu mąka stanowi bowiem nawet 50-70 proc. kosztów produkcji.