"Ostatnio często mamy takie wahania na początku sesji. Świadczy to o niezdecydowaniu inwestorów. Nie mają oni pewności, w którą stronę pójdzie dalej rynek" - powiedział makler DM BZ WBK Tomasz Leśniewski.

Makler uważa, że dalszy przebieg sesji w Warszawie będzie głównie zależeć od sytuacji na giełdach europejskich. „Dzisiaj nie ma żadnych istotnych danych, które mogłyby wpłynąć na notowania” – podkreślił. Według Leśniewskiego, we wtorek i środę indeks WIG20 powinien pozostać w okolicy 2.600 pkt. „Potem spodziewam się raczej wejścia w korektę” – podsumował. W poniedziałek ok. godziny 13 indeks WIG20 wzrastał o 0,09 proc. do 2 609,31 pkt. Wartość obrotów spółek z tego indeksu wynosiła ponad 320 mln zł.