Podczas wtorkowej sesji metal staniał o 2,9 proc., najwięcej od 16 listopada ub.r., z powodu spekulacji, że dalsze działania w Chinach, aby zahamować wzrost cen aktywów, mogą spowodować spadek popytu na miedź.

"Nie dziwi, że ceny odbijają się po gwałtownym spadku we wtorek" - mówi Fan Haibo, analityk Cinda Securities Co. w Pekinie.

"Ostatecznie spowalniający popyt w Chinach zostanie złagodzony przez odżywanie popytu w gospodarkach rozwiniętych, ale i tak w Chinach nadal będzie wzrost gospodarczy" - dodaje.

Miedź zdrożała na giełdzie metali w Londynie do najwyższego poziomu w historii 19 stycznia, gdy osiągnęła 9 tys. 781 USD za tonę.

Reklama

W ub.r. miedź zdrożała o 30 proc.