Pomysł w istocie należy do spółki RedDoor, która bierze udział w procesie restrukturyzacji Polskich Nagrań (obecnie PN to jednoosobowa spółka Skarbu Państwa). Jego istotą było stworzenie internetowej platformy Fair ePlay, która będzie służyła do zarządzania prawami autorskimi oraz liczeniem sprzedanego kontentu na platformach mobilnych oraz Internecie. O pewnego czasu platforma jest testowana przez jedną z firm z tzw. „wielkiej czwórki”. Oficjalnie ma ruszyć pod koniec pierwszej połowy tego roku.

>>>> Czytaj też: Czarne płyty winylowe ponownie nakręcają rynek

Jak ma to funkcjonować? Chodzi o stworzenie uniwersalnego i czytelnego standardu modelu rejestracji pobrania i sprzedaży pliku multimedialnego oraz określenia form dostarczenia go do konsumenta. Platforma automatycznie generuje i dostarcza raporty opisujące wartości samej sprzedaży. Elementem Fair ePlay jest wytworzenie wirtualnego hologramu integrującego się trwale z oznakowanym dziełem. Dzięki usłudze Fair ePlay, każdy twórca i artysta będzie miał możliwość monitorowania wielkości sprzedaży własnej twórczości.

Projekt RedDoor został dofinansowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Kolejnym etapem restrukturyzacji Polskich Nagrań ma być digitalizacja posiadanego przez Polskie Nagrania kontentu czyli ponad 35 tys. nośników, w większości w formacie winylowym, pierwsze wydania najbardziej znanych i uznanych polskich Artystów, od klasyki po muzykę współczesną m.in.: Chopina, Pendereckiego, Paderewskiego, Rubinsteina, Grechutę, Breakout, Czerwono Czarnych, czy cykli Polish Jazz.

Reklama