Europejskie parkiety otworzyły dzień na plusie. Dzisiejsza decyzja rządu w sprawie OFE może być impulsem dla inwestorów, komentują analitycy.



Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,33 proc. i wyniósł 5.993,26 pkt., francuski indeks CAC 40 wzrósł o 0,66 proc. i wyniósł 4.016,92 pkt., niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,70 proc. i wyniósł 7.212,34 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji wzrósł o 0,13 proc. i wyniósł 22.972,16 pkt.

WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2811,89 pkt., co oznacza wzrost o 0,85 proc.

Reklama

„Ropa tanieje o 0,7 proc., a kontrakty na S&P w handlu przedsesyjnym rosną o 0,6 proc. To największe atuty byków dziś rano. Można dorzucić też efekt psychologiczny - rynek nie zareagował wczoraj na obniżenie ratingu Grecji o trzy stopnie, co świadczy o jego odporności na podobne kroki, jeśli zostaną podjęte także wobec długów innych krajów” – mówi Emil Szweda z Noble Securities.

Jak dodaje analityk, ten efekt dał pozytywny impuls rynkom już wczoraj rano. Drugi raz nie zadziała.

Szweda wyjaśnia, że dzisiaj impulsów do wybicia się z tego kanału brakuje. Informacja o rekordowym zaangażowaniu OFE w akcje (jest najwyższe od czerwca 2007 r.) może wręcz szkodzić, ponieważ zwykle podobnie wysokie zaangażowanie poprzedzało punkty zwrotne na naszym rynku.

Co więcej – komentuje analityk z Noble Securities - dziś poznamy też decyzję rządu w sprawie OFE, być może będzie to jakiś impuls dla inwestorów.