"Mamy dzisiaj kontynuację umocnienia złotego rozpoczętą w zeszłym tygodniu. Rynek się trzyma poziomu 4 zł za euro. To jest naturalny ruch, w tej chwili nie dzieje się nic złego na świecie, co nie byłoby już w jakiś sposób zdyskontowane, jak sytuacja w Libii czy Japonii" - powiedział PAP Marek Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.

Jego zdaniem najbliższe dni mogą pokazać kwotowania walut pod ewentualne podwyżki stóp procentowych zarówno przez EBC, jak i RPP.

"Powoli będzie wracał temat podwyżek stóp procentowych w strefie euro, ale także w Polsce" - uważa Cherubin.

"Na razie wszystko wskazuje, że pozostaniemy wokół tego poziomu 4 zł za euro" - dodał.

Reklama

Kwotowania krajowego długu kolejny dzień są stabilne.

"Dzisiaj niewiele się dzieje na rynku długu, krótki koniec właściwie bez zmian, dłuższe papiery troszkę słabiej w związku z wyższymi rentownościami niemieckich i amerykańskich obligacji" - powiedział PAP Marek Stypułkowski, diler SPW z Raiffeisen Bank.

"Nie ma obecnie publikacji nowych danych makroekonomicznych. Jeśli chodzi o ewentualną decyzję o podniesieniu stóp procentowych, to jest ona raczej już w cenach, dlatego od tak dawna obserwujemy stabilny rynek" - dodał.

Jego zdaniem w tej chwili inwestorzy będą bardziej spoglądali na sytuację na rynkach bazowych.

Najprawdopodobniej w czwartek, 31 marca, resort finansów ogłosi podaż SPW na kwiecień i plan finansowania potrzeb pożyczkowych na cały II kwartał.