Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu podniosła stopy procentowe o 25 pb, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie od czwartku 4,25 proc. w skali rocznej - podała RPP w środę w komunikacie.

Jest to trzecia podwyżka stóp procentowych w tym roku. RPP podniosła stopy proc. w styczniu i kwietniu, także o 25 pb.

>>> Aktualne notowania złotego do euro

Szef dilerów Banku Millennium Henryk Sułek powiedział portalowi Forsal.pl, że prawie nikt na rynku nie oczekiwał podwyżki stóp w tym miesiącu.

Reklama

"Podwyżka stóp nie była oczekiwana. Jednak reakcja rynku obligacji jest ograniczona i nie widzimy żadnych wielkich przecen" - powiedział Sułek.

Analityk wskazał, że po gwałtownym umocnieniu się złotego (o 3 grosze, do 3,90 za euro - przyp.red.) polska waluta powinna pozostać na tym poziomie przez pewien czas. Złoty umocnił się także do dolara (2,72), jednak ten wzrost jest wypadkową kursów eurodolara i eurozłotego.

"Na podwyżkę stóp wpłynęła bez wątpienia presja inflacyjna – według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego, w kwietniu ceny były wyższe niż rok wcześniej o 4,3 proc. (przy celu inflacyjnym równym 2,5 proc. plus/minus 1 p.p.)" - przypomniał Marcin Krasoń, analityk Open Finance.

17 z 18 ankietowanych przez PAP ekonomistów oczekiwało, że na majowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawi stopy procentowe bez zmian. Jedynie jeden ekonomista spodziewał się podwyżki stóp o 25 pb.

Środowa decyzja RPP oznacza, że stopa referencyjna NBP będzie wynosić 4,25 proc., stopa lombardowa 5,75 proc., depozytowa 2,75 proc., zaś redyskonta weksli 4,50 proc.