Zastrzeżenia prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) dotyczyły postanowień zamieszczonych w regulaminie spółki Electro.pl. Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia konsumenta.

Spółka nie zgadza się z zarzutami Urzędu i zapowiada odwołanie od jego decyzji.

Jak poinformował Urząd, firma uzależniała rozpatrzenie reklamacji przesyłki od sporządzenia protokołu szkody z kurierem. "Zdaniem Urzędu, obowiązki określone przez Electro.pl są nadmiernie uciążliwą formalnością, niewymaganą przez przepisy. Zgodnie z prawem nie można uzależniać dochodzenia roszczeń w przypadku zakupu wadliwego towaru od spisania protokołu szkody" - podkreślił UOKiK.

Prezes UOKiK zakwestionowała też warunek, zgodnie z którym sklep nie ponosił żadnej odpowiedzialności za opóźnienia w dostawie przesyłek. Według Urzędu, jeżeli dostawa towaru opóźnia się, konsument powinien mieć prawo odstąpienia od umowy.

Reklama

Postanowienia zakwestionowane przez prezes UOKiK w regulaminie Electro.pl zostały uznane przez sąd za zabronione i znajdują się w rejestrze klauzul niedozwolonych.

Decyzja Urzędu nie jest ostateczna, ponieważ przedsiębiorca może odwołać się do sądu.

Spółka Electro.pl w przesłanym PAP komentarzu do decyzji UOKiK podkreśliła, że "nie warunkowała rozpatrzenia czy przyjęcia reklamacji sporządzeniem protokołu przez kuriera przy odbiorze towaru". Dodała, że nie zgadza się z argumentami zawartymi w decyzji UOKiK.

"Zamierzamy złożyć od niej odwołanie. Sprawa przekazana została do naszej kancelarii prawnej.