Jak dodała, od rana krakowskie lotnisko nie przyjęło czterech samolotów, które zostały przekierowane do innych portów: z Rzymu i Monachium do Katowic, z Londynu do Wrocławia i Madrytu do Łodzi. Maszyny oczekujące na start będą sukcesywnie opuszczać lotnisko.

Na razie krakowskie lotnisko nie otrzymało informacji o przekierowaniu na nie samolotów ze stołecznego Okęcia.

Jak przypomniała Podraza, z powodu ukształtowania terenu mgła na podkrakowskim lotnisku jest zjawiskiem normalnym o tej porze roku.