Akcje Sony Corp, największego japońskiego eksportera elektroniki wzrosły o 2,4 proc. China Petroleum Corp., największa spółka rafineryjna w Azji, poprawiła notowania o 3,1 proc., po tym, jak zadeklarowała kupno 30 proc. udziałów w brazylijskim oddziale Galp Energia SGPS SA.

„USA dobrze się wiedzie”, powiedział Andrew Pase, dyrektor strategiczny regionu Azji i Pacyfiku w Russel Investment Group. „Jak na razie przelanie się kryzysu zadłużeniowego z Europy do USA, czego wszyscy się obawiali, zostało powstrzymane. To dobry sygnał, ale w Europie sytuacja pogorszy się zanim zdąży się polepszyć”.

Na zamknięciu notowań w piątek indeks Hang Seng wzrósł o 0,9 proc. a chiński Shanghai Composite zyskał 0,1 proc.. Japoński Nikkei 225 poprawił się o 0,2 proc.

W europie problemy z zadłużeniem w gospodarkach strefy euro wywołały w tym tygodniu polityczną burze. Premierzy Włoch i Grecji – Silnio Berlusconi i Jeorgios Papandreu – podali się do dymisji. Jednak nowy rząd jedności w Grecji, który ma zostać zaprzysiężony w piątek, oraz głosowanie w Senacie nad ustawą budżetową we Włoszech budzi nadzieje inwestorów na poprawę sytuacji na Starym Kontynencie.

Reklama

„Te rynki balansują na krawędzi”, powiedział dla Bloomberga Simon Flood, dyrektor w Globar Investors. „Dopóki sytuacja się nie wyklaruje i nie zobaczymy zdecydowanych działań przywódców w Europie i USA, rynki nadal będą zmienne”.

Nastroje inwestorów w Azji poprawił też Barack Obama, który zdecydował, że będzie gościem na szczycie gospodarczym Asia-Pacific Economic Cooperation Summit na Hawajach, odbywającym się 12-13 listopada. Tym samym, Obama podkreśla swój polityczny zwrot w kierunku Azji, jak pisze Bloomberg.