W wygłoszonym expose, poprzedzającym wieczorne głosowanie nad wotum zaufania w izbie wyższej, szef rządu powiedział: "Chciałbym użyć tego określenia: rząd narodowego zaangażowania. To oznacza wzięcie na siebie zadania umocnienia relacji obywatelskich i instytucjonalnych opierając je na poczuciu państwa".

"Europa przeżywa najtrudniejsze chwile od czasów drugiej wojny światowej" - podkreślił Mario Monti.

"Postrzegam moją służbę nie z wyniosłością kogoś, kto uważa się za eksperta, który chce udowodnić swą wyższość nad polityką. Mam nadzieję, że rząd będzie mógł przyczynić się, w duchu poszanowania, do większego pojednania obywateli i instytucji, obywateli i polityki" - wyjaśnił premier Włoch.

"Przyszłość euro zależy także od tego, co Włochy uczynią w najbliższych tygodniach" - oświadczył Mario Monti kładąc następnie nacisk na słowo "także" i dodając: "nie tylko".

Reklama

"Im większa będzie równość, tym bardziej kroki będą do zaakceptowania" - stwierdził nowy premier odnosząc się do polityki antykryzysowej.

Przypominając o tym, że obecny kryzys jest międzynarodowy przestrzegł zarazem przed jego "demonizowaniem".

Po kolejnych brawach w trakcie expose Monti poprosił senatorów: "Słuchajcie, a nie oklaskujcie".