W ten kontekst wpisuje się również najnowszy raport World Gold Council, w którym autorzy zwracają szczególną uwagę na siłę popytu inwestycyjnego.

Łączny popyt na złoto w okresie lipiec-wrzesień wyniósł 1 054 tony i był o 6% wyższy niż przed rokiem. Za wzrost ten w pełni odpowiada popyt inwestycyjny, którego udział w strukturze popytu zwiększył się do 45% (z 35% w Q3 2010). Zwyżkę popytu odnotowano na poziomie większości składników popytu inwestycyjnego – od sztabek, poprzez monety aż po fundusze ETF.

Na drugim biegunie znajduje się zapotrzebowanie na kruszec ze strony jubilerów i przemysłu, które od dłuższego czasu charakteryzuje się względną stabilnością. Podobnie było w III kw. 2011. Na poziomie popytu jubilerskiego odnotowano spadek o 10% r/r, popyt przemysłowy nie uległ zaś zmianie.

Łączna podaż złota w trzecim kwartale wzrosła o 2%. Najmocniej wzrosła podaż surowca ze źródeł wtórnych (13% r/r), co w kontekście rekordowych cen nie powinno dziwić. O 5% wzrosło także wydobycie we wszystkich kopalniach na świecie. Pro-spadkowo na podaż oddziałuje także działalność banków centralnych (WGC wyjątkowo rejestruje ich działalność po stronie podaży), które kolejny kwartał z rzędu zwiększały swoje rezerwy złotowe.

Reklama

Wnioski jakie płyną z owego raportu są jednoznaczne. Popyt inwestycyjnym jest jednym czynnikiem, który sprzyja wzrostom cen złota. Trudno oczekiwać także by w najbliższym okresie mogło się coś w tej kwestii mogło się zmienić, zwłaszcza w kontekście bieżącej sytuacji gospodarczej na świecie.

Jednakże, pomijając czynnik popytu inwestycyjnego, można zauważyć, że od kilku lat poziom zapotrzebowanie na kruszec ze strony jubilerów i przemysłu jest względnie stabilne. W związku z tym rynek złota charakteryzuje się ogromną nadwyżką produkcji, która gromadzona jest w skarbcach w Londynie i „na półkach” u drobnych inwestorów. Dlatego też w dłuższym okresie chęć realizacji zysków przez nawet niewielką część właścicieli owych zasobów może sprzyjać dynamicznym korektom na rynku złota, z których jedna zmieniając się w spadkowy trend może zakończyć 10-letnią hossę.

Przedstawione w powyższym opracowaniu treści , sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Dom Maklerski X-Trade Brokers S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem i mogą w efekcie przynieść zyski oraz straty, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.