Pisemną deklarację w tej sprawie przekazał premierowi Rosji Władimirowi Putinowi przebywający z wizytą w Moskwie turecki minister energetyki Taner Yildiz.

>>> Czytaj też: Łupkowa rewolucja nabiera tempa: pierwsze wydobycie gazu już w 2014 roku

Oczekuje się, że South Stream, który ma zostać uruchomiony w 2015 roku, będzie corocznie transportował do 63 miliardów metrów sześciennych rosyjskiego gazu ziemnego do południowej i wschodniej Europy.

>>> Polecamy: Za 1 tys. zł możesz jeździć na oleju... po smażeniu

Reklama

Brak tureckiej zgody był ostatnią przeszkodą dla rozpoczęcia tej inwestycji. South Stream stanowi konkurencję dla popieranego przez Unię Europejską projektu gazociągu Nabucco, który miałby transportować gaz z regionu kaspijskiego przez terytorium Turcji do Austrii.