Po październiku br. deficyt ten wyniósł 11,6 mld euro. Eksport w tym okresie wzrósł o 13,3 proc. w ujęciu rocznym i osiągnął 125,3 mld euro, zaś import - o 12,8 proc. r/r i wyniósł 138,2 mld euro, podano także.

GUS podał, że eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł w tym okresie 175,0 mld USD, a import 193,0 mld USD (w porównaniu z analogicznym okresem 2010 r. eksport zwiększył się o 19,4 proc., a import o 18,8 proc.).

Ujemne saldo ukształtowało się w wysokości 18,0 mld USD (w analogicznym okresie 2010 roku - minus 15,9 mld USD). Od 1 maja 2004 roku oprócz danych z dokumentów celnych SAD, statystyka handlu zagranicznego korzysta, w ramach obrotów z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, z deklaracji INTRASTAT.

"Ujemne salda odnotowano z krajami rozwijającymi się - minus 70,4 mld zł (minus 24,2 mld USD, minus 17,4 mld euro) i z krajami Europy Środkowo-Wschodniej - minus 37,3 mld zł (minus 12,8 mld USD, minus 9,2 mld euro). Dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi - 55,8 mld zł (19,0 mld USD, 13,7 mld euro), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 63,8 mld zł (21,7 mld USD, 15,6 mld euro). Udział krajów rozwiniętych w eksporcie ogółem wynosił 84,3 proc. (w tym UE 78,0 proc.), a w imporcie 66,6 proc. (w tym UE 59,4 proc.), wobec odpowiednio 85,2 proc. (w tym UE 79,4 proc.) i 67,4 proc. (w tym UE 59,7 proc.) w analogicznym okresie 2010 roku" - podano w komunikacie.

Reklama

"Udział Niemiec w eksporcie był na tym samym poziomie co w analogicznym okresie 2010 roku i wyniósł 26,2 proc., a w imporcie był wyższy o 0,4 pkt i stanowił 22,3 proc. Dodatnie saldo wyniosło 8,5 mld zł (2,9 mld USD, 2,1 mld euro), wobec 8,3 mld zł (2,8 mld USD, 2,1 mld euro) w analogicznym okresie 2010 roku" - czytamy dalej.

W okresie styczeń-listopad 2011 roku odnotowano wzrost eksportu, jak i importu w obrotach ze wszystkimi krajami z dziesiątki największych partnerów handlowych Polski. Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 67,1 proc. eksportu (w analogicznym okresie 2010 roku 68,1 proc.) i 67,2 proc. importu ogółem (odpowiednio 66,7 proc.), podał także GUS.