"16 stycznia minister finansów zwrócił się z prośba do prezesa Narodowego Banku Polskiego o rozważenie możliwości udzielenia pożyczki Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu w celu zwiększenia zasobów finansowych tej instytucji" - powiedział Dominik odpowiadając w Sejmie na pytania posłów.

Dodał, że w piśmie z 20 stycznia br. minister finansów "został poinformowany przez prezesa NBP, że zarząd NBP przedyskutował ten wniosek". "Uznał, że taki udział Narodowego Banku Polskiego w zwiększeniu zasobów finansowych Międzynarodowego Funduszu Walutowego poprzez udzielenie pożyczki bilateralnej jest zasadny i że rozpocznie konsultacje z MFW, na jakich zasadach taka pożyczka miałaby być udzielona" - przekazał.

Wyjaśnił, że do momentu przedstawienia przez MFW projektu takiej pożyczki, trudno mówić, czy warunki będą korzystne bardziej czy mniej. Zapewnił, że MFW jest traktowany jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc do lokowania środków.

"Wiemy również, że w ostatnich dniach Rada Polityki Pieniężnej dyskutuje nad tym problemem, nad kwestią udzielenia takiej pożyczki. Wiem, że na razie RPP nie zajęła jeszcze stanowiska w tej kwestii. Czeka na dodatkowe informacje" - powiedział wiceminister.

Reklama

W piątek Narodowy Bank Polski poinformował, że zarząd NBP upoważnił prezesa NBP do zadeklarowania gotowości partycypacji banku centralnego w czasowym zwiększeniu zasobów finansowych Międzynarodowego Funduszu Walutowego w formie pożyczki bilateralnej. Jak podał NBP, ostateczna decyzja o udzieleniu pożyczki na rzecz MFW zostanie podjęta przez zarząd NBP po uzgodnieniu z MFW warunków umowy.

W grudniu 2011 r. prezes NBP Marek Belka mówił, że decyzja o udziale Polski w dwustronnych pożyczkach dla MFW jest decyzją polityczną, wynikającą z pewnej strategii naszej obecności w UE. Według prezesa NBP, licząc udział naszego kraju w MFW, na Polskę przypadała 6,26-6,27 mld euro pożyczki. "Pożyczka dla MFW nie zmniejsza wielkości rezerw (walutowych NBP - PAP), ale zmienia strukturę tych rezerw. Musielibyśmy inne papiery - które mamy w rezerwach - sprzedać, żeby móc pożyczyć MFW. Krótko mówiąc, zamiast papierów francuskich będziemy mieli papiery MFW" - mówił wówczas.

Na grudniowym szczycie UE uzgodniono m.in., że 200 mld euro trafi do MFW, który przeznaczy je na pomoc zadłużonym gospodarkom unijnym. 150 mld euro z tej kwoty miałoby pochodzić od krajów strefy euro, a 50 mld euro od państw spoza eurolandu, w tym z Polski.