Jest to rezultat zwyżki cen najważniejszego składnika tego indeksu – amerykańskiej ropy naftowej, a także wzrostu cen m.in. zbóż i niektórych soft commodities.

Techniczne kłopoty podczas handlu ropą na NYMEX

Notowania ropy naftowej typu WTI wzrosły wczoraj o 2,13% i przekroczyły poziom 100 USD za baryłkę. Tymczasem europejska ropa gatunku Brent potaniała o 0,37%. Tym samym dyferencjał Brent-WTI nieco się zmniejszył (jednak nadal pozostaje on na wysokim poziomie, w okolicach 16-17 USD).

Wczorajszy handel amerykańską ropą na NYMEX nie przebiegał bez zakłóceń. W wyniku technicznych problemów notowania ropy naftowej, benzyny i oleju opałowego na platformie CME Globex zostały zawieszone na ponad godzinę tuż po godzinie 20.00 polskiego czasu, a więc w dość ruchliwym momencie sesji giełdowej w USA, tuż przed zamknięciem. Ruch na giełdzie został wznowiony po tym, jak anulowano wszystkie złożone w tym dniu zlecenia w systemie Globex. W czasie zastoju elektronicznego handlu była jednak możliwość zawierania transakcji w systemie open outcry na parkiecie giełdy NYMEX. Po wznowieniu handlu elektronicznego notowania ropy naftowej otworzyły się luką wzrostową.

Dziś cena ropy gatunku WTI utrzymują się powyżej bariery 100 USD za baryłkę. Obecnie cena amerykańskiego surowca oscyluje tuż poniżej 101 USD za baryłkę. MACD wygenerował sygnał kupna, a stronie popytowej sprzyjają także poruszające się w górę linie Stochastic i RSI. Niemniej jednak, nawet jeśli notowaniom ropy uda się utrzymać wzrosty w kolejnych sesjach, to poważna bariera czeka już w okolicach 104 USD za baryłkę.

Reperkusje po zamachu na izraelskiego dyplomatę w Delhi

Tymczasem w Azji na pierwszy plan wysunęły się kwestie polityczne. Tym razem niespokojnie było w Indiach, gdzie wczoraj doszło do zamachu na izraelskiego dyplomatę. Jak przekonują niektórzy przedstawiciele Indii, atak ten może zaszkodzić tamtejszemu handlowi.

Vijay Setia, prezes induskiej organizacji eksporterów ryżu (All India Rice Exporters’ Association), powiedział, że zamach może przyczynić się do zwiększenia niepewności co do handlu pomiędzy Indiami a Iranem. Warto zaznaczyć, że dla obu krajów jest to handel istotny – obecnie Indie są największym importerem ropy z Iranu oraz głównym dostawcą ryżu do tego kraju. Ze względu na wagę wzajemnych zależności handlowych, kraje te nie ograniczyły handlu pomiędzy sobą, pomimo nałożonych przez kraje Zachodu sankcji. Niemniej jednak, najnowsze ustalenia USA ws. Iranu utrudniły wzajemne rozliczanie transakcji i oba kraje starają się jak najczęściej rozliczać w barterze.

Wsparcie na miedzi nie wytrzymało

Tymczasem ceny miedzi wczoraj spadły. Notowane w USA kontrakty na ten surowiec zakończyły dzień zniżką o 0,73%, naruszając tym samym wsparcie w okolicach 3,85 USD za funt metalu. Wsparcie to było wyznaczone jednym z poziomów Fibonacciego, znoszącym 23,6% ruchu wzrostowego rozpoczętego na przełomie 2008 i 2009 r. Niemniej jednak, notowania miedzi mają ograniczone pole do spadków – najbliższą istotną barierą dla strony podażowej są okolice 3,75 USD za funt.