Fitch wyjaśnił, że obniżenie greckiego ratingu sygnalizuje "wysokie prawdopodobieństwo niewypłacalności w bliskiej przyszłości". W czerwcu ub.r. ta agencja ratingowa zapowiadała, że rozważy uznanie "ograniczonej niewypłacalności" Grecji, jeśli wspomniane porozumienie z prywatnymi wierzycielami dojdzie do skutku.

>>> Czytaj też: Bailout to prowizorka. Greków czekają dekady wyrzeczeń

Porozumienie to, zakładające wymianę dotychczasowych greckich obligacji na nowe, o mniejszej wartości i dłuższym okresie zapadalności, oznacza umorzenie Atenom 107 miliardów euro. Prywatni posiadacze greckich obligacji stracą 53,5 proc. ich nominalnej wartości, nie licząc strat na oprocentowaniu.