Jednym z ważniejszych wydarzeń w dniu dzisiejszym będzie głosowanie w niemieckim parlamencie dotyczącym finansowania Grecji ze strony Berlina. O ile sprawa jest praktycznie przesądzona i pewna (bo trudno sobie wyobrazić aby najważniejsza gospodarka Unii Europejskiej miała się nagle wycofać z programu pomocowego), o tyle zdania społeczne są podzielone i część polityków może dostrzec w tym szansę na przyrost swojego poparcia. Samo głosowanie jest oczywiste, natomiast mimo wszystko buduje niepewność wśród inwestorów i tak już pozostanie do rozwiązania.

Inną sprawą budującą nerwowość w tym tygodniu jest 3-letnia aukcja LTRO czyli nisko oprocentowanych pożyczek dla banków. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Europejski Bank Centralny nie wyznaczył limitu kwotowego, tak więc przekonamy się jakie jest zapotrzebowanie europejskiego sektora bankowego. Jak pamiętamy pierwsza tego typu aukcja przyniosła poprawę nastrojów na rynkach finansowych i raczej podobnego efektu należy spodziewać się po drugiej, która odbędzie się już w tym tygodniu. Wiele na pewno będzie zależeć od publikacji bieżących danych makroekonomicznych oraz prognoz fundamentalnych, aczkolwiek wsparcie EBC dla sektora bankowego powinno przybrać formę pozytywnego impulsu.

Posiedzenie oraz jego finalne postanowienia to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie tego tygodnia, stąd też w dniu dzisiejszym dostrzegamy nerwowość i czas oczekiwania na jego przebieg i finał. W poniedziałek wraz ze wzrostem awersji wśród inwestorów traci na wartości wspólna waluta wobec dolara amerykańskiego, para EURUSD o godzinie 15.55 notuje 1.3381. Na otwarciu wczorajszej sesji odnotowała poziom 1.3462, a dzisiejsze minimum wynosi 1.3365, którego przebicia dałoby szansę na osiągnięcie piątkowego dołka 1.3356.

Widoczny spadek wartości euro możemy również zaobserwować względem innych najważniejszych walut na świecie, a w tym jena japońskiego. Para EURJPY o godzinie 16.00 oscyluje na poziomie 107.59. Na wczorajszym otwarciu ta para walutowa notowała wartość 109.42, a dzisiejsze minimum to 107.19 i jego przebicie dałoby szanse na osiągnięcie piątkowego dołka 106.86.

Reklama

Polski złoty skorelowany ze wspólną walutą, jak również będący w koszyku instrumentów o podwyższonym ryzyku nie zdołał się dzisiaj obronić i też oddał wcześniej wypracowane zyski. Para EURPLN o godzinie 16.05 notuje 4.1692. Na otwarciu dzisiejszej sesji odnotowała wartość 4.1605, natomiast dzisiejsze minimum to 4.1602 tak więc, tuż powyżej psychologicznego poziomu 4.16.