To może sugerować, iż umocnienie dolara ma podłoże w postaci wzrostu obaw, co do perspektyw globalnej gospodarki. Od kilku dni zwracałem uwagę, iż czwartkowe dane będą kluczem dla całego tygodnia. Jeszcze w nocy (godz. 3:30) poznamy szacunkowe dane PMI dla Chin liczone przez niezależny Markit/HSBC – czy dane będą słabsze? W lutym PMI wyniósł 49,6 pkt., a więc mniej niż 50 pkt. i zarazem niżej od rządowych szacunków. W ostatnich dniach na rynku pojawiło się kilka zastanawiających informacji, w tym wypowiedź przedstawiciela BHP Billiton nt. spadku popytu na rudy żelaza, co może sugerować, iż sytuacja w Chinach jest gorsza, niż starają się to przedstawiać tamtejsze władze. Słabsze dane z Chin mogą zaszkodzić rynkowi surowców, ale zwłaszcza pogłębić obserwowane spadki chociażby na parze AUD/USD – test mocnego wsparcia 1,0370-1,0380 coraz bliżej, chociaż nie wiadomo, czy ono też się obroni. Zwłaszcza, że coraz ciekawsze sygnały płyną z rynku EUR/USD, a jutro przed godz. 9:00 zaczną spływać kluczowe odczyty indeksów PMI ze strefy euro za marzec.

O godz. 8:58 poznamy wstępne, szacunkowe PMI dla Francji (oczekiwania dla przemysłu 50,3 pkt., a dla usług 50,6 pkt.), a o godz. 9:28 dla Niemiec (oczekiwania dla przemysłu to 51 pkt., a dla usług 53 pkt.). Wreszcie o godz. 9:58 kluczowe dane zbiorcze dla całej strefy euro (oczekiwania dla przemysłu to 49,5 pkt., a dla usług to 49,2 pkt.). Warto zauważyć, że w każdym przypadku spodziewany jest nieco wyższy odczyt, niż w lutym. Dość łatwo, zatem o negatywne rozczarowanie – PMI bazuje na sondażach, a trudno, aby przedsiębiorcy nie dostrzegali faktu drożejącej ostatnio ropy Brent.

Układ techniczny EUR/USD zaczyna pomału potwierdzać przedstawioną rano koncepcję szerokiej formacji RGR. Kluczową kwestią będzie wyraźne naruszenie strefy 1,3180-90 (mocny opór to teraz rejon 1,3225), do czego może dojść najpóźniej jutro rano. Duża dynamika potencjalnego ruchu może szybko sprowadzić notowania w okolice 1,3080-1,3100, a do końca tygodnia na linię szyi całej formacji, tj. 1,3020-30. Taki scenariusz może zostać wsparty przez dość ciekawe ułożenie tygodniowych koszyków BOSSA USD i BOSSA EUR, które zdają się zaczynać kolejną falę impulsu.

W ślad za obserwowanym umocnieniem się dolara tracił też złoty, chociaż tutaj w większym stopniu zaczynają odgrywać rolę czynniki polityczne – impas w rządowej koalicji PO-PSL trwa nadal. Po południu zarząd Platformy Obywatelskiej zdecydował, iż PO będzie negocjować z innymi ugrupowaniami (de facto w grę wchodzą tylko Ruch Palikota i SLD) w kwestii poparcia reformy emerytalnej – tyle, że to wyraźny sygnał słabości rządowej koalicji, a Polska daje sygnał zagranicznym inwestorom, iż ambitny proces reform staje pod znakiem zapytania. Bo, czy SLD i Ruch Palikota rzeczywiście poprą jedną z najbardziej niepopularnych społecznie reform, która może skazać te partie na polityczny margines? Chyba, że same wejdą do rządu, gdzie i tak się dadzą zmarginalizować…. Tylko, czy PO jest gotowa na koalicję z partiami mającymi inne podejście światopoglądowe do wielu kwestii? Odpowiedź rynków finansowych jest szybka – od rana widoczna jest duża słabość rynku długu, a przetarg 10-letnich obligacji nie był zbyt udany – wprawdzie sprzedano papiery za 2,19 mld zł, ale średnia rentowność poszła w górę do 5,478 proc., a popyt sięgnął zaledwie 3,47 mld zł. Po południu notowania EUR/PLN oscylowały wokół 4,1450 zł, a dolar podrożał do 3,14 zł. Perspektywa na najbliższe dni wygląda słabo, co potwierdzają wskazania płynące ze spadających notowań koszyka BOSSA PLN. Nie wykluczone, że jeszcze w tym tygodniu euro będzie testować okolice 4,18 zł.

Reklama

Nota prawna:

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.