Na samym początku firma produkowała m.in. obrabiarki, tokarki, wiertarki. Po II wojnie Światowej odbudowano ją jako fabrykę rowerów i wózków dziecinnych. Pierwszy odkurzacz z rzeszowskiej fabryki wyjechał w 1953 roku, zaś pierwsze urządzenia pod marką Zelmer zaczęły powstawać od 1969 roku.

U progu nowego milenium w 2001 roku ówczesny minister skarbu podjął decyzję o komercjalizacji państwowego molocha. Na efekty zmian nie trzeba było długo czekać. Cztery lata później (27.01.2005) spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie, zaś w 2006 roku dowodzenie nad nią przejął Janusz Płocica, który do dziś stoi na czele zarządu Zelmera.

Po inwestycjach w markę, udział Zelmera w rynku małego AGD w 2010 roku wynosił 24,4 proc. Firma bardzo szybko również stała się trzecim graczem w Europie Środkowo-Wschodniej. Dziś Zelmer jest największym producentem drobnego sprzętu AGD w Polsce; zatrudnia około 2 tys. osób.

We wrześniu ubiegłego roku Zelmer otworzył nową fabrykę sprzętu w Rogoźnicy. Na 13. liniach montażowych 13 rocznie będzie produkowanych ok. 2,6 mln sztuk drobnego sprzętu AGD.

Reklama

„Sądzę, że rok 2012 będzie jednym z lepszych, o ile nie najlepszym rokiem dla spółki – podkreślał na początku roku Janusz Płocica, prezes Zelmera. Według przewidywań firmy sprzedaż w Polsce, Czechach, Słowacji i w Rumunii wzrośnie w tym roku o kilka proc., zaś sprzedaż w Rosji i na Ukrainie – nawet o kilkanaście.

Strategia firmy zakłada, że w najbliższych latach Zelmer stanie się jednym z głównych graczy w naszej części Kontynentu. Firma w dłuższej perspektywie ma również ambicje globalne.