Wejście na rynki zagraniczne wymaga sporych nakładów pieniężnych, nawiązywania zaufanych kontaktów z partnerami w innych krajach i sprawnego zarządzania logistyką. Wyzwanie jest więc spore, co działa odstraszająco zwłaszcza na firmy niemające doświadczenia. Tym bardziej warto rozważyć udział w jednym z programów pomocowych, które realizowane są m.in. przez Ministerstwo Gospodarki, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, Krajową Izbę Gospodarczą czy Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Dzięki tym programom przedsiębiorca może nie tylko rozwinąć ekspansję na zagraniczne rynki, lecz także – a może i przede wszystkim – uzyskać wsparcie profesjonalistów i zaoszczędzić sporo pieniędzy.

Z paszportem w świat

W zakresie wykorzystania funduszy europejskich Ministerstwo Gospodarki (MG) prowadzi trzy działania w ramach szóstej osi priorytetowej Polska gospodarka na rynku międzynarodowym. Najpopularniejszym z nich jest program Paszport do eksportu, realizowany przy wsparciu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Program współfinansuje wydatki związane z udziałem w zagranicznych targach i wystawach, misjami zagranicznymi, wyszukiwaniem partnerów na rynku docelowym, a nawet doradztwem w zakresie opracowania koncepcji wizerunku przedsiębiorcy na tym rynku – informuje departament komunikacji społecznej Ministerstwa Gospodarki.
O wsparcie ubiegać się mogą małe i średnie firmy z siedzibą w Polsce, gdzie w roku poprzedzającym złożenie wniosku udział eksportu w całkowitej sprzedaży nie przekraczał 30 proc.
Reklama
W pierwszym etapie firma musi przygotować tzw. plan rozwoju eksportu. W tym celu musi skorzystać z usług zewnętrznej firmy doradczej, wybranej w procedurze konkursowej. Wbrew pozorom przygotowanie planu nie musi wiele kosztować – maksymalna kwota dofinansowania dla jednego przedsiębiorcy to 10 tys. zł, co może stanowić do 80 proc. całkowitych wydatków na zakup usług doradczych. W drugim etapie firma w ciągu dwóch lat powinna zrealizować opracowany wcześniej plan rozwoju eksportu, zaś dofinansowanie może wynieść maksymalnie 200 tys. zł lub 50 proc. wydatków kwalifikowanych.
Przedsiębiorcy biorący udział w Paszporcie do eksportu chwalą sobie program. – Sprzedaż najlepiej idzie w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Dzięki temu funduszowi chcemy się skupić na dwóch kolejnych rynkach w Europie Zachodniej – mówi Jarosław Mieszała z firmy Rarytas ze Stargardu Szczecińskiego, zajmującej się sprzedażą słonych przekąsek.
Nie wszystko jest jednak aż takie różowe. Zdaniem Mieszały procedury powinny być znacznie krótsze. – W czerwcu zeszłego roku złożyliśmy wniosek, a o wpisaniu na listę zakwalifikowanych firm dowiedzieliśmy się dopiero na jesieni. Dla małych firm tak długi okres oczekiwania to duży problem – mówi. Dodaje, że tradycyjnie problematyczna jest również biurokracja – w przypadku naszego rozmówcy wystarczył brak jednego słowa pod pieczątką na każdej stronie załącznika („strona 1–9” zamiast prawidłowego sformułowania „zakres stron 1–9”), by trzeba było udać się do urzędu z nowym pakietem dokumentów.

Pomoc dla branż

Kolejnymi formami wsparcia początkujących eksporterów są m.in. zupełnie nowe narzędzie wzorowane na europejskich rozwiązaniach pod nazwą „Sieć Centrów Obsługi Inwestorów i Eksporterów” (projekt szczegółowo opisaliśmy w DGP w dodatku Moja Firma z 12 kwietnia br.), a także finansowane z Unii Europejskiej działanie 6.5 Promocja polskiej gospodarki.
W ramach tego drugiego narzędzia znajdują się dwa poddziałania, z których skorzystać mogą przedsiębiorcy. W ramach poddziałania 6.5.1 PO IG opracowane zostały koncepcje promocji 15 polskich branż, m.in. meblarskiej, usług IT, farmaceutycznej czy budowlanej. Jedną z takich wypracowanych koncepcji jest udział przedsiębiorców w misjach gospodarczych w ramach tzw. branżowych programów promocji (finansowanych z budżetu państwa).
Do finansowania projektów związanych z udziałem przedsiębiorców w imprezach targowych i misjach gospodarczych służy także unijne poddziałanie 6.5.2 PO IG.
Bardzo często koordynatorem misji gospodarczych – dofinansowanych bądź z budżetu państwa, bądź ze środków unijnych – jest Krajowa Izba Gospodarcza (KIG). Tylko w pierwszej połowie 2012 r. KIG zaplanowała aż 13 misji – m.in. do Hiszpanii, Chin czy Arabii Saudyjskiej. – Zapewniamy wszystkie formalności organizacyjne związane z uczestnictwem w misji – zarówno obsługę logistyczną tj. przelot, transport lokalny, wizy, zakwaterowanie itp. – jak i obsługę merytoryczną programu przy udziale izb partnerskich, a także pomoc tłumaczy i konsultantów rynkowych w rozmowach indywidualnych – wymienia Agnieszka Salamończyk z KIG. Aby dostać dofinansowanie, zazwyczaj w wysokości 50 proc. wydatków kwalifikowanych, należy złożyć wniosek na miesiąc przed wyjazdem.
Wsparcia przy rozpoczynaniu działalności eksportowej szukać można również np. w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ). Pod warunkiem że firma pochodzi z jednego z pięciu województw objętych unijnym programem Rozwój Polski Wschodniej i działa przynajmniej od dwóch lat. W ramach projektu organizowanych jest corocznie około 35 – 40 przedsięwzięć promocyjnych, głównie targów i wystaw międzynarodowych oraz misji gospodarczych dla przedsiębiorców. Nabór wniosków ogłaszany jest zazwyczaj na trzy miesiące przed planowanym wydarzeniem, a wszelkie dokumenty, które należy złożyć, znajdują się na stronie www.polskawschodnia.eu. PAIiIZ finansuje m.in. wynajem i zabudowę powierzchni wystawienniczej, przeloty, zakwaterowanie, a nawet koszt spedycji produktów. Firma z własnej strony musi jedynie zadbać o ubezpieczenie, dojazd do i z Warszawy, diety pobytowe oraz ewentualnie pokryć koszty certyfikacji produktów (np. żywnościowych).

Będzie więcej możliwości

Jak na razie jest to jedyna forma wsparcia eksportu przez PAIiIZ. Jednak jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, w resorcie gospodarki i w samej agencji pojawiają się propozycje rozszerzenia działalności agencji w zakresie promocji i wsparcia polskiego eksportu. – Być może możliwe będzie organizowanie misji gospodarczych również dla firm spoza regionu Polski Wschodniej – twierdzi pracownik PAIiIZ, proszący o zachowanie anonimowości.
Plany na kolejne formy wsparcia ma również Krajowa Izba Gospodarcza. – W najbliższym czasie uruchamiamy realizację dwóch trzyletnich programów promocji: dla branży budowlanej oraz branży maszyn i urządzeń górniczych – mówi Agnieszka Salamończyk. Dodaje, że przedsiębiorstwa, które zdecydują się na udział w tych programach, będą mogły liczyć na dofinansowanie do 75 proc. kosztów kwalifikowanych – zarówno w misjach, jak i imprezach targowych, organizowanych w ramach tych programów.