W pozostałych głównych miastach naszego kraju najwięcej było lokali mieszkalnych, których stawki za mkw. powierzchni znajdowały się w przedziale od 5 do 7 tys. zł. Warto dodać, że w każdym z segmentów cenowych powyżej 7 tys. zł/mkw. największy odsetek jednostek mieszkalnych występuje w stolicy. Ponadto w tym mieście ciężko jest znaleźć najtańsze lokale w cenie do 5 tys. zł/mkw., ich udział w całkowitej ofercie jest symboliczny. Jest to do pewnego stopnia spowodowane cenami działek deweloperskich, które w Warszawie osiągają najwyższe poziomy oraz również wyższych kosztów robocizny. W rozpatrywanej grupie miast największą część całej podaży, bo więcej niż jedną trzecią tanie lokale mieszkalne stanowią w Gdańsku.

Najbardziej jednorodna oferta występuje w Poznaniu, gdzie blisko osiem na dziesięć mieszkań jest dostępnych w cenie od 5 do 7 tys. zł/mkw. Z kolei Gdańsk jest miastem, gdzie rozkład cenowy jest najbardziej równomierny. Jednak w każdym z pięciu miast, a przede wszystkim we wspomnianym Poznaniu i Wrocławiu mamy do czynienia ze spłaszczeniem oferty. Taka sytuacja jest wynikiem strategii deweloperów, którzy koncentrują się na budowie mieszkań, które najłatwiej sprzedać. W chwili obecnej zdecydowanie największym zainteresowaniem wśród klientów cieszą się tzw. mieszkania kompaktowe – zazwyczaj 2- lub 3- pokojowe małe, ustawne lokale o niewysokim metrażu przypadającym na jedno pomieszczenie, średnim standardzie i co najważniejsze w relatywnie niskiej cenie. Poza tym przedstawiciele branży mają świadomość, że inwestycja składająca się z jednostek mieszkalnych, których ceny będą wyraźnie przewyższać najpopularniejszy w danym mieście przedział cenowy, może mieć problem ze znalezieniem nowych mieszkańców.