Ta atmosfera nie ominęła Warszawy, a przewagę zdobyli sprzedający. Podstawowe indeksy piątkową sesję zakończyły niżej niż przed tygodniem. WIG20 stracił 1,2 proc., a mWIG40 znalazł się na 1-proc. na minusie.
Kilku spółkom udało się jednak zyskać na wartości, a wśród nich na czoło wybił się budowlany Polimex-Mostostal, którego akcje podrożały aż o 11,7 proc. i na zamknięciu ostatniej w ubiegłym tygodniu sesji kosztowały 1,15 zł.
Nie zmienia to jednak faktu, że z punktu widzenia analizy technicznej kurs spółki wciąż znajduje się w trendzie spadkowym i w najbliższym czasie bardziej prawdopodobna jest utrata wartości walorów tej firmy niż wzrosty. Analitycy podkreślają, że branża budowlana jeszcze przez dłuższy czas będzie się borykała z niskimi marżami i brakiem płynności. Zwłaszcza że GDDKiA, czyli jeden z głównych płatników spółek realizujących kontrakty infrastrukturalne, zaczęła wypłacać środki bezpośrednio na konta podwykonawców, pomijając generalnych realizatorów inwestycji. To grozi zachwianiem płynności takich podmiotów jak właśnie Polimex.