Rentowność 10-letnich obligacji Hiszpanii wzrosła w czwartek w południe o 23 pkt bazowych (0,23 pkt proc.) do 6,98 proc. Tak wysokiego poziomu nie notowano od czasu wprowadzenia wspólnej waluty w 1999 r. – wynika z danych zebranych przez Bloomberga. Lada chwila oprocentowanie obligacji Hiszpanii może przebić barierę 7 proc., uważaną przez analityków na zabójczą dla gospodarki. Po przekroczeniu tego progu Grecja, Irlandia oraz Portugalia musiały ubiegać się o międzynarodową pomoc.

Moody’s poinformował w środę o zredukowaniu ratingu Hiszpanii o 3 stopnie do Baa3. Powodem obniżki jest problem ciężar długu, jaki dźwigają hiszpańskie banki, słabnąca gospodarka i coraz bardziej ograniczony dostęp do finansowania na rynkach kapitałowych.

Rosną też ceny włoskich papierów – oprocentowanie 10-latek podskoczyło o 8 pkt bazowych do 6,30 proc. i jest najwyższe od niemal 5 miesięcy. W centrum uwagi na rynkach jest dziś aukcja włoskich 3-, 7- i 8- letnich obligacji o łącznej wartości 4,5 mld euro.

„Włosi mogą zostać zmuszeni do pewnych ustępstw względem podaży obligacji, aby osiągnąć satysfakcjonujący wskaźnik pokrycia ofert długu (bid-to-cover) i znaleźć wystarczająco duży popyt” – mówi Marius Daheim, analityk Bayerische Landesbank z Monachium.

Reklama

Ciężar długów przygniata Hiszpanię i Włochy

„Rynki długu mówią nam, że nie przekonała ich unijna pomoc dla hiszpańskich banków i że następnym etapem kryzysu będzie kapitulacja rządu i prośba o bailout dla całej Hiszpanii” – uważa James Stewart, szef działu makroekonomicznego w AX Markets z siedzibą w Londynie. „Wydaje mi się to bardzo prawdopodobne i już teraz problemy te przenoszą się z hiszpańskiej gospodarki na włoską” – dodaje.

Wzrosty oprocentowania hiszpańskich i włoskich obligacji są w dużym stopniu napędzane także nerwowym oczekiwaniem na wyniki niedzielnych wyborów w Grecji. Jeśli potwierdzi się czarny scenariusz, Grecy będą pierwszym narodem, który opuści strefę euro.

Wartość netto pożyczek zaciągniętych przez hiszpańskie banki od Europejskiego Banku Centralnego (EBC) wzrosła w maju do rekordowego poziomu 287,8 mld euro z 263,5 mld euro w kwietniu – wynika z danych banku centralnego Hiszpanii.

Z powodu obaw o stan hiszpańskiej gospodarki różnica w oprocentowaniu hiszpańskich 10-latek i niemieckich bundów o tym samym okresie zapadalności poszerzyła się do 542 pkt bazowych. Jeszcze rok temu różnica ta wynosiła 245 pkt bazowych. Spread między rentownością włoskich i niemieckich papierów sięga obecnie 478 pkt bazowych. Rok temu wynosił 175 pkt bazowych.

Hiszpańskie i włoskie obligacje są w tym roku najbardziej zmiennymi papierami wartościowymi pod względem oprocentowania w całej strefie euro.

ikona lupy />
Hiszpania, Madryt, siedziba Bank of Spain / Bloomberg / Denis Doyle
ikona lupy />
Włoskie obligacje 10-letnie rentowność i CDS-y / Forsal.pl