"Trzeba teraz porozumieć się z trojką (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) - dodał minister. Podkreślił, że porozumienie koalicjantów "daje podstawę do zdecydowanych negocjacji" z partnerami.

Wcześniej Sturnaras wziął udział w dwugodzinnym spotkaniu z premierem Antonisem Samarasem z konserwatywnej Nowej Demokracji, przywódcą socjalistów Ewangelosem Wenizelosem i liderem Demokratycznej Lewicy Fotisem Kuwelisem. Ten ostatni potwierdził, że zawarto porozumienie w sprawie zasadniczych punktów, ale dla jego ugrupowania "pewne kwestie są nadal w zawieszeniu".

Od początku września trzej przywódcy spotykali się kilka razy, aby sfinalizować porozumienie w sprawie nowych kontrowersyjnych oszczędności przewidujących nowe redukcje wynagrodzeń, emerytur i świadczeń socjalnych. Czas nagli, ponieważ w poniedziałek rząd ma zeprezentować w parlamencie swój wstępny projekt budżetu na 2013 rok. Nowe środki oszczędnościowe mają zostać przegłosowane w parlamencie przed szczytem UE 18 października, gdzie Ateny mają oficjalnie poprosić o dwa dodatkowe lata na przystosowanie budżetu.

Reklama

W niedzielę w Atenach są oczekiwani przedstawiciele trojki, którzy mają zatwierdzić porozumienie greckiego rządu.

Rząd zadłużonej Grecji przygotowuje plan zmniejszenia wydatków budżetowych o ponad 11,5 mld euro w latach 2013-2014. Od przyjęcia tego planu UE i MFW uzależniają wypłacenie kolejnej transzy pakietu ratunkowego, wynoszącej 31,5 mld euro. W przypadku decyzji odmownej Grecja musiałaby ogłosić niewypłacalność.

W środę w Atenach doszło do starć z policją w czasie demonstracji towarzyszącej strajkowi generalnemu przeciwko zapowiadanemu programowi drastycznych oszczędności. Na ulice Aten wyszło ok. 50 tys. ludzi.