Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1285 PLN za euro, 3,1855 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4170 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wyraźnie wzrosły i wynoszą aktualnie 4,621% w przypadku obligacji 10-letnich.

W trakcie wczorajszego handlu złoty umocnił się o ok. 1,5gr względem euro. Należy jednak wskazać, iż aprecjacja ta była wynikiem jedynie pojedynczego impulsu po godz. 12:30, który skokowo umocnił waluty regionu Europy Środkowo – Wschodniej. Podobny ruch obserwowaliśmy na notowaniach forinta, który nie zareagował znacząco co wczorajszą, spodziewaną decyzję MNB o obniżeniu poziomu stopy procentowej o 25 pb. (do 6,25%). W przypadku krajowego rynku w dalszym ciągu podstawowym zagrożeniem dla złotego pozostaje zaplanowane na przyszły tydzień posiedzenie RPP, podczas którego Rada najprawdopodobniej podejmie decyzję o obniżeniu kosztu kredytu w reakcji na klarowne sygnały spowolnienia z gospodarki. Pomimo, iż wydaje się, że decyzja o obcięciu stóp o 25pb. jest już zdyskontowana przez rynek to należałoby się zastanowić jak zareagują inwestorzy na zaprezentowanie potencjalnego cyklu obniżek. Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem transferu zagranicznego kapitału w kierunku polskiego długu i złotego, w przypadku realizacji scenariusza sygnalizowanego przez kontrakty FRA’s (100 pb. w ciągu 9-12 miesięcy) należałoby się liczyć z konsekwentnym słabnięciem złotego. W trakcie ostatnich sesji spekulowano, iż kurs złotego stabilizowany jest przez zlecenia z BGK, co sygnalizowałoby, iż na rynku istnieje obecnie presja realizacji zysków z ponad 6% umocnienia złotego w ostatnich 5 miesiącach.

W trakcie dzisiejszej sesji o godz. 09:00 poznamy odczyt przemysłowego indeksu PMI za październik dla gospodarki polskiej (oczek. 46,6 pkt. wobec 47 pkt. uprzednio). Będzie to najprawdopodobniej 6 z rzędu wskazanie poniżej formalnej granicy wzrostu na poziomie 50 pkt. Wskazuje to, iż zgodnie z przewidywaniami gospodarka polska wyraźnie zwalnia i konieczne jest dostosowanie anty-inflacyjnej polityki monetarnej w kraju. Z drugiej strony dzisiejszy odczyt może zostać w dużej mierze pominięty przez inwestorów z uwagi na fakt, iż potencjalna obniżka w listopadzie została już zdyskontowana przez rynek, a kolejne wskazanie wskaźnika wyprzedzającego nie zmienia tych szacunków. Przede wszystkim w trakcie dzisiejszego handlu warto zwrócić uwagę na zachowanie się notowań po godz. 14:30, kiedy do gry zwyczajowo powoli włączają się amerykanie. Ostatnie dwa dni bez sesji w Stanach nie pozwalają realnie ocenić nastrojów rynkowych i choć najprawdopodobniej większość dealerów zza oceanu nie będzie jeszcze dzisiaj w pracy to zachowanie kursów popołudniu pozwoli wstępnie ocenić aktualny poziom awersji do ryzyka.

Z rynkowego punktu widzenia złoty dotarł do wspomnianego wczoraj wsparcia na poziomie 4,125 EUR/PLN, skąd obserwujemy aktualnie próbę wygenerowania korekty wzrostowej. Z punktu widzenia technicznego zakres ten jest istotny również pod względem geometrycznym, ponieważ w obszarze tym występuje 38,2% zniesienia 2-tygodniowego impulsu wzrostowego na parze. Potencjalne opory na EUR/PLN to: 4,151 PLN oraz 4,1625 PLN. Duże znaczenie przy potencjalnej kontynuacji ruchu deprecjacyjnego na złotym będzie miał wpływ notowań eurodolara, który pomimo wczorajszego wzrostu sygnalizuje, iż to strona podażowa jest obecnie w przewadze. Dodatkowo należy liczyć się z tym, że część rynku będzie chciała pozamykać swoje pozycje na złotym przed jutrzejszym dniem wolnym od handlu w Polsce.

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.