Eksport wzrósł w grudniu o 14,1% w skali roku, a import o 6,0% w rezultacie czego nadwyżka handlowa wyniosła aż 31,6 mld USD wobec 19,6 mld USD w listopadzie. Przełożyło się to na wzrost apetytu na ryzyko, gdyż są to kolejne dane potwierdzające ożywienie w gospodarce Państwa Środka. W szczególności może cieszyć wzrost popytu zewnętrznego. Waluta australijska zareagowała umocnieniem na te dane. Po wczorajszej przecenie wspólnej waluty na skutek słabszych danych dotyczących niemieckiej produkcji przemysłowej, a także doniesień o braku zgody ministrów państw strefy euro na przyznanie Cyprowi 17,5mld euro pomocy finansowej przed zaplanowanymi na luty wyborami prezydenckimi, EUR także odrabia straty w oczekiwaniu na komunikat ECB. Para przetestowała wczoraj istotną strefę wsparcia, co zmieniło krótkoterminowy obraz rynku. Należy pamiętać, że dość trudno będzie przełamać silną barierę cenową na poziomie 1,30.

Potrzebny byłyby do tego mocny impuls np. w postaci obniżki stóp procentowych w strefie euro bądź bardziej gołębiej retoryki ze strony Europejskiego Banku Centralnego, wskazującej na możliwość cięcia kosztu pieniądza w najbliższej przyszłości. Dzisiaj ECB zgodnie z konsensusem rynkowym najprawdopodobniej nie zdecyduję się na obniżkę stóp procentowych. Ewentualne zmiany byłyby dużym zaskoczeniem dla rynku i wywołałaby z pewnością duża reakcję na rynku EURUSD. Większej zmienności na euro należy oczekiwać podczas konferencji prasowej Mario Draghi. Uczestniczy rynku oczekują przede wszystkim na komentarz odnośnie obecnej sytuacji makroekonomicznej i oczekiwań co do perspektyw gospodarczych. Ważne będą również wszelkie wzmianki na temat płynności, gdyż z początkiem lutego tego roku banki będą mogły zwracać środki pieniężne z programu LTRO, co w przypadku większych przepływów miałoby wpływ na stopy procentowe i byłoby dodatkowym wsparciem dla wspólnej waluty. Ponadto rynek czeka na czwartkowe aukcje długu Hiszpanii i Włoch, które wskażą na poziom zainteresowania papierami tych krajów. Dalszy spadek rentowności obligacji peryferyjnych krajów strefy euro będzie pozytywnym czynnikiem dla EUR. Z kolei decyzja Banku Anglii w sprawie stóp nie będzie miała przełożenia na sytuację na GBPUSD.

Na uwagę zasługuje również silne umocnienie polskiej waluty w dniu wczorajszym po konferencji prasowej szefa NBP. Sama obniżka stóp o 25pb była niemal pewna, więc nie wywołała większej reakcji. Marek Belka zasygnalizował jednak wczoraj możliwą przerwę w cyklu cięć stóp, co było silnym impulsem dla złotego. Tak więc bardzo prawdopodobne jest, iż z kolejną redukcją kosztu pieniądza Rada wstrzyma się do marca, kiedy to zostanie opublikowana nowa projekcja makroekonomiczna NBP. Ryzyko większego osłabienia złotego zostało oddalone w czasie.

EURPLN
Podczas wczorajszej sesji złoty odrobił większość strat zanotowanych od początku tego roku. Para EURPLN powróciła w okolice istotnego wsparcia na poziomie 4,06, którego nie udało się jednak przetestować. Ponownie techniczny obraz rynku działa na korzyść naszej krajowej waluty. Silnym oporem pozostaje poziom 4,1250.

Reklama

EURUSD
EURUSD co prawda przetestował wczoraj istotną strefę wsparcia 1,3050-1,3060, jednak nie przełożyło się to na bardziej dynamiczne spadki. Należy pamiętać, że trudno będzie sforsować rejon 1,3000-1,3020 wyznaczony przez lokalne dołki z tego roku. Brak sugestii ze strony ECB donośnie możliwych rychłych cieć stóp może dodatkowo wesprzeć euro. Symptomem do wzrostów eurodolara będzie ponowne wyjście powyżej poziomu 1,3100.

GBPUSD
Z niewielkimi problemami GBPUSD udało się obronić wsparcie na poziomie 1,60, jednak na wykresie dziennym para handlowana jest poniżej 100-okresowej średniej sesyjnej, co może istotnie utrudniać wygenerowanie korekty wzrostowej. Ponadto na wykresie godzinowym para znajduje się wciąż poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,6040.

AUDUSD
Impulsem wzrostowym dla notowań AUDUSD stały się dzisiejsze lepsze od oczekiwań dane z Chin nt. nadwyżki handlowej. Para powróciła do wzrostów pomimo nieco słabszych danych publikowanych z krajowej gospodarki w ostatnim czasie i obecnie techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość testu okolic 1,06, gdzie nagromadziły się lokalne szczyty z drugiej połowy 2012 roku. Najbliższe wsparcie to poziom 1,0520.