Według szacunków BIK każdego miesiąca ub. roku co najmniej 100 tys. kredytów, głównie ratalnych, wypłynęło do firm udzielających pożyczek poza sektorem bankowym,

Między styczniem a wrześniem 2012 r. banki i SKOK-i udzieliły kredytów o wartości 44,8 mld zł, tj. o 1,8% więcej niż przed rokiem, jednak w III kw. nastąpił spadek wartości nowych kredytów o 94,1% w skali roku.

Mimo silnego wzrostu sprzedaży detalicznej RTV, mebli i sprzętu AGD (wg GUS), w 2012 roku spadek liczby udzielonych kredytów ratalnych wyniósł 30% (ok. 1 mln kredytów mniej).

"Trudno zatem spadek liczby udzielanych kredytów ratalnych tłumaczyć mniejszym popytem na te kredyty. Sadzimy więc, że ponad 100 tys. kredytów ratalnych migrowało każdego miesiąca do firm pożyczkowych, w tym na rynek pożyczkowy kontrolowany przez grupy bankowe. Analiza danych z rynku kredytowego pozwala zatem sądzić, że liczba klientów, którzy korzystają z usług pożyczkowych instytucji niebankowych będzie rosnąć" - powiedział prezes BIK Krzysztof Markowski, cytowany w komunikacie.

Reklama

W ujęciu miesięcznym w ub. roku kredytów ratalnych było średnio o ok. 130 tys. mniej niż w roku 2011. Liczba udzielonych w tym czasie kredytów gotówkowych utrzymywała się na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego (wzrost o 1,5%).

BIK podał, że rozmiary akcji kredytowej w segmencie konsumpcyjnym ustabilizowały się na poziomie 0,5 mln kredytów miesięcznie.

Średnia kwota kredytu w latach 2008-2011 nie zmieniała się z roku na rok, oscylując wokół 8 tys. zł, jej wzrost rozpoczął się w 2012 r. i dotyczy całego sektora. W ub. roku średnia kwota kredytu wyniosła wynosi 9.940 zł (wzrost o 12% r/r), a w III kw. - 9.665 zł. Wzrost ten jest łącznym skutkiem zwiększenia się liczby kredytów detalicznych udzielonych na duże kwoty oraz migracji drobnych kredytów na rynek pozabankowy.

Pozabankowy rynek pożyczek gotówkowych szacowany jest na około 10% bankowego (1,5 mln klientów). Ponieważ są to pożyczki na niewielkie kwoty, ich udział w wartości udzielanych kredytów jest kilkukrotnie mniejszy.

BIK podał, że z analizy zmian jakości kredytowania wynika, iż po odrobieniu przez banki lekcji z kryzysu lat 2008-2009, jakość portfeli jest stabilna.

Rynek kredytów konsumpcyjnych jest silnie skoncentrowany - czterej najwięksi kredytodawcy specjalizujący się w consumer finance mieli 57% udziału w liczbie udzielonych kredytów konsumpcyjnych w 2011 r. (licząc wartościowo - 26%). Kredytodawcy ci obniżyli w 2012 r. liczbę udzielonych kredytów o 40% r/r, a ich udział w akcji kredytowej w wymiarze ilościowym spadł do 43%.

BIK poinformował, że w celu zapewnienia większej transparentność i poprawy bezpieczeństwa całego sektora finansowego, otwiera się na firmy udzielające kredytów konsumenckich poza sektorem bankowym. Z BIK mogą współpracować firmy spoza sektora bankowego, które będą w stanie zapewnić wzajemność wymiany informacji kredytowej i uzyskają zgodę klientów na przekazanie do BIK informacji o ich zadłużeniu.