Według Jona Huntsmana napięcie pomiędzy dwoma państwami jest poważne. Ryzyko wystąpienia konfliktu wzmaga dodatkowo aktywność innych państw regionu, takich jak Korea Południowa czy Rosja. 7 lutego Japonia poinformowała o naruszeniu jej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty bojowe Su-27. Według Tokio samoloty wykonały lot nad wyspą Hokkaido, w pobliżu której leżą wyspy będące przedmiotem sporu pomiędzy Japonią a Rosją. Rosyjski minister obrony odparł te zarzuty tłumacząc, że samoloty uczestniczyły w ćwiczeniach i nie pogwałciły przestrzeni powietrznej Japonii.

Wcześniej Japonia oskarżyła chińskich dowódców statków wojskowych o skierowanie wiązki radaru kierowania ogniem na jednostki japońskiej floty operującej na Morzu Wschodniochińskim. Pekin oskarżenia te nazwał „nieodpowiedzialnymi” i wyjaśnił, że radar użyty był do śledzenia japońskiego śmigłowca i niszczyciela Yudachi. Incydenty te zniweczyły próby złagodzenia sporów terytorialnych pomiędzy dwoma największymi azjatyckimi gospodarkami.

„Obawiam się manewrów wojskowych przeprowadzanych w na zatłoczonych szlakach morskich i w przestrzeni lotniczej” powiedział Huntsman. Według dyplomaty pojedyncze incydenty mogą doprowadzić do sytuacji, której nie będzie się dało załagodzić.

Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych wyraziły rosnący niepokój napięciami w regionie, w szczególności tymi, których tłem są spory o dostęp do złóż surowców naturalnych.

Reklama

Nowy Sekretarz Stanu USA John Kerry 5 lutego omawiał z ministrem spraw zagranicznych Chin Yangiem Jiechi kwestie bezpieczeństwa w regionie. Amerykańscy dyplomaci próbują wybadać, z jak dużym oporem Chin mogą spotkać się Stany Zjednoczone przy nakładaniu kolejnych sankcji na Koreę Północną w przypadku, gdyby kraj ten zdecydował się przeprowadzić trzecią próbę nuklearną.

Huntsman, który w ubiegłym roku ubiegał się w prawyborach prezydenckich o nominację Partii Republikańskiej, jest zdania, że Chiny starają się wykorzystywać swoje wpływy w regionie do powstrzymywania Korei Północnej od „wymachiwania szabelką” i próbują odwieść ją od przeprowadzenia trzeciej próby nuklearnej. Według niego Chiny są zaniepokojone kwestią Korei Północnej, ponieważ ma ona bardzo realne konsekwencje ekonomiczne zarówno dla Państwa Środka, jak i innych krajów regionu.

Jeżeli jedno państwo, takie jak Korea Północna, „’wymachuje szabelką’, cały region jest destabilizowany, a to odbija się na wymianie handlowej. To szkodzi wszystkim w regionie, a w szczególności Chinom” – uważa Huntsman.