NBP obliczył, że w IV kwartale ub.r. oddano do użytku najwięcej mieszkań od 2010 r. Zmniejszyła się natomiast liczba nowo rozpoczętych inwestycji oraz liczba wydawanych pozwoleń na budowę. Po raz drugi od 2009 r. spadła liczba mieszkań oczekujących na sprzedaż na rynkach sześciu miast. Nadal jednak zapasy mieszkań dwukrotnie przekraczają poziom uznawany za zrównoważony.

"Z analizy modelowej wynika, że zmniejszyły się skumulowane marże zysku w przypadku nowo rozpoczynanych projektów deweloperskich, jednak budowa mieszkań jest nadal rentowna. Sytuacja większości firm deweloperskich wydaje się stabilna ze względu na dywersyfikację ich działalności (zaangażowanie w nieruchomości mieszkaniowe i komercyjne) oraz relatywnie niski poziom zadłużenia bankowego. Obecna sytuacja w sektorze oraz ogólne spowolnienie gospodarcze są jednak źródłem ich problemów: spadku rentowności, strat, a także upadłości najsłabszych firm" - czytamy w raporcie.

>>> Czytaj też: Ceny mieszkań są tak naprawdę znacznie niższe niż pokazują średnie

Kwartalny przyrost stanu należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych był najniższy w ostatnich siedmiu latach, podkreśla bank centralny. Wartość nowo podpisanych umów była natomiast najniższa od trzech lat. Banki od początku 2012 r. nie udzielały kredytów mieszkaniowych w walutach obcych.

Reklama

"Obserwujemy coraz większe kwartalne spadki stanu należności od gospodarstw domowych w walutach obcych po korektach, co jest wynikiem spłat oraz w niewielkim stopniu przewalutowań kredytów walutowych" - napisali eksperci NBP.

Bank centralny podał także, że saldo kredytów dla przedsiębiorstw na finansowanie nieruchomości rośnie, jednak ich jakość ulega pogorszeniu. Saldo kredytów dla deweloperów na budowę mieszkań wykazuje lekki spadek.

"Na rynku nieruchomości komercyjnych odnotowano silny wzrost wartości transakcji inwestycyjnych, natomiast stopy kapitalizacji z inwestycji w najlepszych lokalizacjach były stabilne" - podano też w analizie.

>>> Czytaj też: Rynek nieruchomości: Indeks cen mieszkań wzrósł w I kw. 2013 roku o prawie 7 proc.

NBP podał w raporcie, że w IV kwartale 2012 r. miał miejsce dalszy niewielki spadek cen (ofertowych i transakcyjnych) mieszkań na największych rynkach, zarówno pierwotnym, jak i wtórnym.

"W IV kwartale 2012 r. na rynkach nieruchomości mieszkaniowych w Polsce mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem jednorazowym, będącym skutkiem zamykania rządowego programu dopłat do odsetek od kredytów mieszkaniowych 'Rodzina na Swoim'. Zjawisko to, oprócz wprowadzonej w kwietniu 2012 r. ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego, istotnie wpłynęło na sytuację sektora mieszkaniowego" - czytamy w "Analizie rynku nieruchomości w IV kw. 2012 r.".