Dzisiaj Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosi trzeci i ostatni konkurs na dofinansowanie w ramach programu Innotech, który wspiera opracowanie i wdrożenie innowacyjnych technologii.
Cały budżet programu wynosi 650 mln zł. Do wzięcia zostało 135 mln zł. – Ogromne zainteresowanie poprzednimi edycjami pokazuje potencjał polskich badaczy i inżynierów – mówi prof. Krzysztof Kurzydłowski, dyrektor NCBiR.
Przed programem Innotech postawiono ambitne zadanie podniesienia konkurencyjności polskiej gospodarki. Służyć temu mają nie tylko pieniądze, ale głównie zbliżenie nauki z biznesem. Projekty w ramach programu realizowane są wspólnie przez firmy i instytuty badawcze. Centrum ma nadzieję, że taka polityka przyzwyczai obie strony do współpracy. Efektem programu ma być co najmniej 300 rozwiązań bazujących na zaawansowanych technologiach do końca 2018 r.
Reklama
Praktyczne zastosowanie nauki jest oczkiem w głowie centrum. Świadczy o tym liczba programów temu poświęconych. Oprócz Innotechu to także Program Badań Stosowanych, Demonstrator+ czy BridgeVC, które wspierają pomysły na różnym stadium realizacji. Łączny budżet siedmiu takich programów wynosi 2,9 mld zł, z czego w tym roku zostaną rozpisane konkursy na kwotę 925 mln zł. Drugie tyle centrum przeznaczy na badania stosowane w konkretnych dziedzinach, takich jak medycyna, gaz łupkowy czy badania nad zastosowaniem grafenu. W przyszłości pieniędzy ma być więcej.

Bariera doliny śmierci

Tomasz Pyrć, dyrektor Centrum Transferu Technologii AGH, mówi, że etap od badań do komercjalizacji jest najbardziej ryzykowny i wiele pomysłów z braku środków kończy tu swój żywot. Mówi się o tej barierze dolina śmierci. – Fundusze NCBiR pomagają tę dolinę pokonać – mówi dyrektor. Ocenę efektów trzeba na razie odłożyć, bo projekty finansowane w ramach Innotechu będą monitorowane do końca 2018 r. Jak dowiedział się DGP, przez ten czas centrum chce zmienić zasady finansowania projektów. Zwiększony ma zostać udział przedsiębiorstw w finansowaniu projektów, jak ma to miejsce już dziś w takich programach jak Innomed, gdzie NCBiR zapewnia część środków – zwykle połowę – a sektor prywatny resztę.
Centrum rozważa też większy udział funduszy typu venture capital, w zależności od doświadczeń zebranych w programie BridgeVC. – Testujemy mechanizm publiczno-prywatnego wsparcia komercjalizacji wyników prac badawczo-rozwojowych. Jeśli pilotaż zakończy się powodzeniem, podobne mechanizmy będziemy stosować w nowych odsłonach programów w ofercie centrum – mówi prof. Kurzydłowski.