Ananyashree Birla, za pośrednictwem swej firmy Svatantra Microfin, oferuje kobietom ze wsi w stanie Maharashtra kredyty na zakup maszyny do szycia lub rozpoczęcie produkcji papadum, czyli cienkich i chrupkich naleśników indyjskich. Firma, która pobiera 20 proc. odsetek od udzielonych pożyczek, planuje ekspansję do sąsiedniego stanu Gudżarat – zapewnia młoda Birla, która tym roku rozpoczęła studia licencjackie.

Biznes jej ojca to Aditya Birla Group z obrotami rzędu 40 mld dolarów. Konglomerat kontroluje m.in. największego na świecie dostawcę aluminium dla przemysłu motoryzacyjnego i jest operatorem największego w Indiach producenta cementu. Przedsięwzięcie córki pozwoli grupie pozyskać know-how na temat udzielania pożyczek w wiejskich rejonach Indii - twierdzi Shinjini Kumar, dyrektor w PricewaterhouseCoopers.

>>> Czytaj też: SKOK-i dostaną 100 mln dol. wsparcia od amerykańskich unii kredytowych

Bank centralny Indii po raz pierwszy od dziesięciu lat zamierza wydać licencje na prowadzenie działalności bankowej. Ale od nowych kredytodawców domaga się, żeby jedną czwartą swoich oddziałów utworzyli na indyjskiej wsi i przynajmniej 40 proc. z ogółu pożyczek udzielali farmerom i małym przedsiębiorstwom.

Reklama

“Konglomerat zabiegający o licencję może posłużyć się dokonaniami w sektorze mikrofinansów w celu dotarcia do priorytetowego sektora kredytowego i utworzenia kanałów dystrybucji” – dowodzi Kumar z PwC.

Bank Rezerw Indii zapowiedział w lutym akcję zbierania wniosków od firm, które są zainteresowane utworzeniem banku w drugim najludniejszym kraju świata i chcą przyczynić się do rozwoju akcji kredytowej w rejonach wiejskich. Firmy mogą składać wnioski do 1 lipca.

Mikropożyczki spopularyzował w Indiach laureat Nagrody Nobla Muhammad Yunus. Firmy z tego sektora mają w kraju około 24 mln klientów, którzy pożyczają kwoty średnio poniżej 15 tys. rupii. Svatantra młodej Birli - w języku hindi oznacza to niezależność – otrzymała w lutym licencję banku centralnego na prowadzenie działalności i udziela pożyczek średnio w kwocie 10 tys. rupii (168 dolarów).

>>> Polecamy: Rynki wschodzące tracą impet. Nadchodzą państwa Next 11