Inspektorzy kontrolują handlarzy ulicznych, małe punkty gastronomiczne, firmy przewozowe i sezonowych sprzedawców. "Od 1 lipca wydano już ponad 330 mandatów na kwotę 62 tysięcy złotych" - mówi Bogusław Jóźwik, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Szczecinie. Najczęściej kontrolerzy stwierdzają nierejestrowanie transakcji na kasach fiskalnych, a także związany z tym brak nadzoru ze strony właścicieli nad sprzedawcami, którzy takie wykroczenia popełniają.

Wysokość mandatu waha się w granicach od 160 do 3200 złotych. "Nasze kary mają raczej charakter prewencyjny" - tłumaczy Jóźwik. Sprzedawcami są bardzo często młode osoby, studenci i uczniowie, którzy chcą dorobić i po raz pierwszy znajdują się w takiej sytuacji. Na nich inspektorzy nakładają mandaty w minimalnej wysokości. Właściciele przedsiębiorstw, sprawujący nadzór odpowiadają bardziej poważnie.

Urząd Kontroli Skarbowej prowadzi również akcję informacyjną "Weź paragon" wśród kupujących. Potwierdzenie zawarcia transakcji pomoże konsumentowi w uzyskaniu reklamacji, świadczy również o uczciwości przedsiębiorcy. Dzięki temu realnie zmniejsza się działanie szarej strefy, która zaniża ceny produktów i usług.